Ci, którzy z racji profilu swojej klasy stają w szranki z historią najczęściej, czyli uczniowie klas humanistycznych, mieli możliwość uczestnictwa w czwartkowym wykładzie doktora Ariela Orzełka. Pracownik naukowy Wydziału Historii i Archeologii UMCS przeniósł się z młodzieżą do 1918 r., kiedy to rozstrzygała się sprawa polskiej niepodległości. Ciekawym aspektem poruszonym przez dr Ariela Orzełka była historia samego święta. Archiwalne fotografie z 1988 r. czy okresu międzywojennego pozwoliły jeszcze lepiej wyobrazić sobie atmosferę minionych epok. Wizyta dr Ariela Orzełka w Zespole Szkół nr 2 im. Księcia Pawła Karola Sanguszki była możliwa, ponieważ lubartowska placówka jest już od wielu lat szkołą partnerką UMCS. – Współpraca z lubelską uczelnią jest jednym z elementów, które pomagają budować markę naszej szkoły. W środowisku lokalnym jesteśmy rozpoznawalni jako miejsce, gdzie historię uczy się w sposób profesjonalny. Nasi uczniowie, dzięki współpracy z UMCS, mają możliwość chłonięcia atmosfery związanej ze studiami już w czasie nauki przy ul. Chopina – mówi Zbigniew Sajda, Dyrektor Zespołu Szkół nr 2 im. Księcia Pawła Karola Sanguszki w Lubartowie.
Składanie kwiatów na grobach poległych: Wieńce na grobach poległych na cmentarzu w Lubartowie. Pamięć o bohaterach w przeddzień Święta Niepodległości
Warto wspomnieć również o tym, że przyjazd pracowników lubelskiej uczelni był również okazją do prezentacji oferty UMCS dla uczniów klas maturalnych. Wielu absolwentów „Chopina” kieruje swoje kroki właśnie w kierunku lubelskiej placówki, a niektórzy z nich robią nawet na niej zawrotne kariery. Przykładem jest dr hab. Mariusz Mazur, znany historyk, ale również Honorowy Absolwent Zespołu Szkół nr 2 im. Księcia Pawła Karola Sanguszki w Lubartowie.
Uczniowie klas pierwszych swój czas świętowania mieli w piątek, kiedy odbyła się kolejna edycja konkursu „Moja Niepodległa”. To autorski pomysł nauczycieli historii Zespołu Szkół nr 2 im. Księcia Pawła Karola Sanguszki. Jest to impreza, której głównym celem jest zabawa w duchu patriotycznym. Niepodległość oznacza bowiem wolność, a wolność zawsze wiąże się z radością. Dlatego podczas konkursu „Moja Niepodległa” nie brakowało żartów, a uśmiech nie schodził z twarzy uczestników. Były jednak również podniosłe momenty. Takim była godz. 11.11, kiedy zgromadzeni uczniowie uroczyście odśpiewali hymn.
Całość uroczystości uzupełnił patriotyczny wystrój szkoły czy okolicznościowe plakaty, które zawisły na ścianach popularnego „Chopina”.
Wydarzenia związane ze świętowaniem Niepodległości przygotował zespół nauczycieli historii popularnego „Chopina” przy wydatnej pomocy uczniów wielu klas.
Komentarze (0)