W: Starosta Tomasz Marzęda i p.o. dyrektora SPZOZ-u Artur Szczupakowski wskazują, że temat rzekomych powiązań pańskiego syna z przetargami szpitala w Lubartowie został wyjaśniony. Stanowczo podkreślają, że według ich wiedzy pański syn nie miał żadnego związku ze wspomnianymi przetargami. Jak Pan komentuje tę sprawę?
Mają rację. Mój syn nie ma żadnych związków z przetargami w lubartowskim szpitalu.
W: Dochodzi Pan swoich praw, zgłaszając sprawę do organów ścigania?
Uważam, że każdy ma prawo do oceny mojej pracy. To jest naturalne w demokracji. Rozumiem i szanuję merytoryczną krytykę. Natomiast nie mogę być obojętny na notoryczne stawianie korupcyjnych zarzutów, takich jak ustawianie przetargów w szpitalu przeze mnie i mojego syna. To są kłamstwa i to jest nękanie.
WIĘCEJ W AKTUALNYM WYDANIU GAZETY "WSPÓLNOTA LUBARTOWSKA", DOSTĘPNYM OD 31 PAŹDZIERNIKA W PUNKTACH SPRZEDAŻY ORAZ NA E-PRASA.PL
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.