W piątkowym wydaniu Wiadomości Kanału S wyemitowano materiał, w którym analizowane jest oświadczenie majątkowe radnego Artura Kuśmierzaka. To były sojusznik prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej, radnego Jacka Tomasiaka. Obaj startowali z listy komitetu Wspólny Lubartów. Z tej samej listy startował też burmistrz Krzysztof Paśnik. Radny Tomasiak poróżnił się jednak z burmistrzem, Artur Kuśmierzak stoi po stronie Krzysztofa Paśnika. Burmistrz i popierajacy go radni są częstym obiektem krytyki w Kanale S.
W piątek Kanał S skrytykował radnego Kuśmierzaka za to, że w swoim oświadczeniu majątkowym nie wskazał konkretnych źródeł dochodów a jedynie łączną kwotę. A w ub. roku Kuśmierzak był zatrudniony w Urzędzie Miasta i jak się okazało od kilku lat w PGK w Lubartowie. Obecnie pracuje w MOSiR.
- Za podanie nieprawdy lub zatajenie prawdy w oświadczeniu majątkowym zgodnie z kodeksem karnym grozi pozbawienie wolności od 6 miesięcy do 8 lat - mówi prezenterka telewizji powołując się m.in. na CBA. - Tymczasem radny Artur Kuśmierzak uważa, że jest inaczej i on wypełniając swoje oświadczenie majątkowe nie złamał prawa. Mało tego, ma pełną świadomość, że w swoim oświadczeniu świadomie i celowo nie wskazał miejsc zatrudnienia czy dochodów uzyskiwanych z każdej umowy o pracę - komentuje telewizja.
W pozycji dotyczącej miejsca zatrudnienia i stanowiska Artur Kuśmierzak wpisał "radny Rady Miasta".
- Biuro Rady dało mi informację, że wpisujemy "radny Rady Miasta" jako miejsce zatrudnienia - mówi radny w wyemitowanej w telewizji wypowiedzi. Na pytanie dziennikarki Kanału S dlaczego nie podał w oświadczeniu, że był naczelnikiem w Urzędzie Miasta, Artur Kuśmierzak odpowiada:
- Podajemy kwoty wynagrodzenia, nie wskazujemy miejsca zatrudnienia - mówi radny. - Ta wiedza jest publicznie wiadoma, że pracowałem w Urzędzie Miasta na stanowisku naczelnika - dodaje.
W oświadczeniu podał, że zarobił 116 116, 74 zł w ramach umów o pracę i 7275,32 zł na podstawie umów - zlecenia. Radny twierdzi, że podane kwoty zgadzają się z jego PIT - em, Urząd Skarbowy nie miał do jego oświadzenia zastrzeżeń. W telewizji pokazywane jest tylko zbliżenie na twarz radnego. Widac jednak, że trzyma jakąś kartkę, przez chwilę na ekranie pojawia się napisane na niej nazwisko "Tomasiak".
Nagranie Kuśmierzaka
Artur Kuśmierzak opublikował na swojej stronie na facebooku inne nagranie. Ktoś wykonał je stojąc za ekipą Kanału S. Widać na nim cała postać radnego i ekipę telewizji. W niektórych momentach wiatr przeszkadza w usłyszeniu wypowiedzi rozmawiających. Widać za to dokładnie kartkę, którą Artur Kuśmierzak trzyma przed sobą. Jest tam nazwisko Jacka Tomasiaka prezesa SM, wydawcy Kanału S. z jego zarobkami: 333 517,53 zł za 2022 r., oraz 27 793,12 zł za miesiąc.
- Korzystając z tego, że jesteśmy w telewizji spółdzielczej, myślę, że bardziej zainteresuje mieszkańców wynagrodzenie prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej: w 2018 r. - 241 tys. zł, w 2019 r. - 257 tys.zł, w 2020 r. - 283 tys. zł, w 2021 r. - 302 tys. zł. W 2022 r. - 333 517,53 zł, co daje średnio 27 793,12 zł na miesiąc - mówi radny. - Dobrze, żeby mieszkańcy wiedzieli o tym, to jest telewizja spółdzielcza, ich to bardzo interesuje - mówi Artur Kuśmierzak.
Więcej w kolejnym wydaniu papierowym Wspólnoty
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.