reklama
reklama

Lubartów: MOL dostaje pogróżki i składa doniesienie do prokuratury

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Lubartów: MOL dostaje pogróżki i składa doniesienie do prokuratury - Zdjęcie główne

Działaczki MOL, Elżbieta Wąs i Anna Gryta

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje lubartowskie "Podłożyliśmy już bombę w twoim biurze. Wysadzimy ją w powietrze" - takiego e-maila otrzymało w marcu kilkadziesiąt organizacji pozarządowych. Wśród nich także fundacja Miasto Obywatelskie Lubartów. Działaczka fundacji Elżbieta Wąs była w tej sprawie przesłuchiwana przez policję.
reklama

- Dostałyśmy kilka e-maili z groźbami podpalenia, zabicia. Takie żarty nie należą do śmiesznych, dlatego zawiadomiłyśmy prokuraturę - mówi Elżbieta Wąs z fundacji Miasto Obywatelskie Lubartów.

 
Groźby w e-mailu
E-maile z groźbami fundacja otrzymała w marcu. MOL należy do Sieci Obywatelskiej Watch Dog Polska. Zrzesza ona organizacje takie jak lubartowska fundacja, zajmujące się m.in. pilnowaniem jawności działań władzy. MOL często występuje do urzędów z wnioskami o udostępnienie informacji publicznej np. na temat wynagrodzeń urzędników, nagród itp. Adresatem pogróżek stało się wiele organizacji należących do sieci.
- Nie wiem ile organizacji dostało takie groźby, ale na liście mailingowej wyświetliło mi się kilka adresów - mówi Elżbieta Wąs.
O sprawie pisał w marcu portal oko.press.pl. Według niego w poniedziałek, 8 marca, kilkadziesiąt organizacji pozarządowych otrzymało maile z pogróżkami.
"Popierasz Strajk Kobiet? Teraz przyszedł czas na spłatę. Podłożyliśmy już bombę w twoim biurze. Nie słyszałaś. Wysadzimy ją w powietrze. O wiele za długo znosiliśmy wybryki lewaków, ich wezwanie do zniszczenia tradycyjnych wartości. My nie możemy dłużej przymykać na to oczu. Będziemy działać zdecydowanie. Nie obchodzi nas twój los. Ostrzeżenie już było. W takim razie proszę winić tylko siebie" - cytuje portal treść pogróżek.
- Dokładnie tego samego e-maila dostałyśmy, ktoś się nie wysilał, tylko rozesłał z automatu - mówi Elżbieta Wąs.
 
 
Przesłuchanie na policji
Pod koniec marca Elżbieta Wąs była w tej sprawie przesłuchiwana przez policję.
- Potwierdziłam, że dostałyśmy pogróżki. Podpisałam wniosek o ukaranie sprawcy, jeśli zostanie wykryty. Policja zastrzegła, że mogę być jeszcze wzywana, jeśli będzie taka potrzeba. Wyraziłam zgodę, na razie jest cisza, zapewne postępowanie jest prowadzone - mówi Elżbieta Wąs.
Lubartowska Prokuratura Rejonowa prowadzi postępowanie w tej sprawie.
- Czynności są w toku, gromadzimy materiał, jest kwestia ustalenia źródeł tych wiadomości - mówi prokurator Krzysztof Maryńczak.
 
 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama