Kierowanie szpitalem w Lubartowie Mirosław Makarewicz rozpoczął w sierpniu 2021 roku, wtedy jeszcze jako p.o. dyrektora. Na początku 2022 roku wygrał konkurs na dyrektora. Przewodniczącym komisji konkursowej był Tomasz Marzęda, ówczesny przewodniczący Rady Powiatu Lubartowskiego.
Niespełna półtora roku później, pod koniec czerwca 2023 roku, ten sam Tomasz Marzęda, już jako starosta lubartowski, na posiedzeniu Zarządu Powiatu podnosił rękę za odwołaniem Mirosława Makarewicza ze stanowiska. Decyzję argumentowano wówczas utratą zaufania do dyrektora szpitala oraz fatalną sytuacją finansową SPZOZ-u, objawiającą się m.in. rosnącymi stratami i zadłużeniem. Dyrektora odwołano w niecodziennych okolicznościach - podczas naprędce zwołanego posiedzenia Zarządu Powiatu, zorganizowanego w czasie przerwy w sesji Rady Powiatu Lubartowskiego. Za chwilę Zarząd Powiatu otrzymał od radnych absolutorium, o czym zdecydował jeden głos.
Dyrektor Mirosław Makarewicz grzmiał publicznie, że został odwołany bezprawnie. I zapowiadał, iż sprawa znajdzie swój finał w sądzie.
Tak też się stało. Były dyrektor SPZOZ-u zaskarżył uchwałę Zarządu Powiatu w sprawie swojego odwołania do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Lublinie. Rozstrzygnięcie zapadło w czwartek, 11 stycznia.
WIĘCEJ W AKTUALNYM WYDANIU GAZETY "WSPÓLNOTA LUBARTOWSKA", DOSTĘPNYM OD 16 STYCZNIA W PUNKTACH SPRZEDAŻY ORAZ NA E-PRASA.PL
Komentarze (0)