Lucjan Mileszczyk odniósł się do sprawy podczas wtorkowej sesji Rady Powiatu Lubartowskiego. Oprócz pełnienia funkcji etatowego członka Zarządu Powiatu jest on także powiatowym radnym.
- Ktoś próbuje zniesławić mnie w oczach opinii publicznej i robi to z ogromną starannością - powiedział Lucjan Mileszczyk przy mównicy podczas sesji Rady Powiatu Lubartowskiego, po czym pokazał kilka stron z wydrukowanymi, jak podkreślał, komentarzami Czytelników portalu internetowego "Wspólnoty Lubartowskiej".
- Dotyczą (rzekomych - przyp. red.) pewnych działań stricte korupcyjnych mojego syna za moim przyzwoleniem w powiązaniu z dyrekcją szpitala - wskazał członek Zarządu Powiatu. - Stanowczo zaprzeczam, że mój syn prowadził jakiekolwiek i kiedykolwiek działania biznesowe ze szpitalem w Lubartowie. Wszystkie komentarze dotyczące działań mojego syna Karola związane z zamówieniami publicznymi w naszym szpitalu są podłymi i niemającymi nic wspólnego z prawdą oszczerstwami - zastrzegł były starosta.
- Mój syn Karol, od 28 września 2021 roku, czyli po półtora miesiąca po objęciu przez Mirosława Makarewicza funkcji w szpitalu w Lubartowie, nie prowadził żadnej działalności zawodowej w swojej firmie, ani w żadnej innej. Był na zwolnieniu chorobowym, potem na urlopie, potem miał zwolnienie ze świadczenia pracy, a od 22 września 2022 roku rozwiązał umowę o pracę - powiedział Lucjan Mileszczyk.
Lucjan Mileszczyk podkreślił, że złożył doniesienie do policji.
WIĘCEJ W NAJBLIŻSZYM WYDANIU GAZETY "WSPÓLNOTA LUBARTOWSKA", DOSTĘPNYM OD 30 MAJA W PUNKTACH SPRZEDAŻY ORAZ NA E-PRASA.PL
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.