reklama
reklama

Lubartów: List od "pracowników SPZOZ w Lubartowie". Lista pretensji do dyrektora

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Archiwum

Lubartów: List od "pracowników SPZOZ w Lubartowie". Lista pretensji do dyrektora - Zdjęcie główne

foto Archiwum

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje lubartowskieRedakcja "Wspólnoty Lubartowskiej" otrzymała list, podpisany "Pracownicy SPZOZ w Lubartowie". Wysłanie takiej korespondencji potwierdził nam jeden z pracowników szpitala. Tekst jest odpowiedzią na jeden z artykułów "Wspólnoty".
reklama

Redakcja "Wspólnoty Lubartowskiej" otrzymała list, podpisany "Pracownicy SPZOZ w Lubartowie". Wysłanie takiej korespondencji potwierdził nam jeden z pracowników szpitala. Tekst jest odpowiedzią na jeden z artykułów "Wspólnoty". Z treści listu można wywnioskować, że autorami mogą być pracownicy wytypowani przez dyrektora do zwolnienia.

Nie zgadzają się z pomysłem dyrektora na redukcję w administracji. Wyliczają, że wynagrodzenia pracowników, którzy mają być zwolnieni, to bardzo mała część kosztów wszystkich wynagrodzeń.

"Rada Społeczna negatywnie zaopiniowała Jego pomysł, wskazując, że brak jest przedstawienia przez Pana Dyrektora wyliczenia kosztów nowych regulacji. Mimo to Dyrektor Makarewicz wprowadził potajemnie, po godzinach pracy, nowy Regulamin Organizacyjny, który jasno pokazuje brak pomysłu na dalsze funkcjonowanie Szpitala" - zarzucają.

reklama

"Obawiamy się, że wprowadzenie nowego Regulaminu Organizacyjnego ma na celu wprost zwolnienie pracowników etatowych i zatrudnienie w to miejsce tych samych lub nowych osób na umowę cywilno-prawną, co pomogłoby Dyrektorowi wykazać przed Zarządem Powiatu jakiekolwiek oszczędności w kosztach wynagrodzeń" - uważają autorzy listu.

Kolejny zarzut pracowników wobec dyrektora dotyczy ograniczenia dostępu do poczty elektronicznej i pomieszczeń w szpitalu. Autorzy listu podkreślają, że atmosfera w pracy jest fatalna.

- Jako pracownikom jest nam bardzo przykro, ponieważ w chwili, kiedy postanowiliśmy walczyć o szacunek i godność dla nas, zostaliśmy potraktowani strasznie. Jesteśmy ciągle jeszcze pracownikami Szpitala, a zostały poblokowane nam maile służbowe i powymieniane zamki w pokojach biurowych wraz z naszymi rzeczami prywatnymi - piszą pracownicy.

reklama

Brak stabilizacji i poczucia bezpieczeństwa co do utrzymania stanowisk - to kolejny zarzut pracowników, stojących za listem do "Wspólnoty". 
"Wynikiem tego są kolejne zgłoszenia mobbingu w pracy i kolejne rozpoczęte procedury komisji antymobbingowych w Szpitalu" - piszą i dodają, że część pracowników pracuje, poświęcając swój wolny czas. Efektem tego ma być kontrola Państwowej Inspekcji Pracy.

WIĘCEJ W NAJBLIŻSZYM WYDANIU GAZETY "WSPÓLNOTA LUBARTOWSKA', DOSTĘPNYM OD 2 MAJA W PUNKTACH SPRZEDAŻY ORAZ NA E-PRASA.PL

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama