Radni zajęli się dziś ilością zezwoleń na sprzedaż alkoholu w Lubartowie. Ilość zezwoleń nie jest równoznaczna z ilością sklepów i puktów gastronomicznych.
Projekt uchwały przedstawiła Justyna Jaroszyńska, pełnomocnik burmistrza do rozwiązywania problemów alkoholowych.
Projekt zakładał zmniejszenie zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych do spożycia namiejscu (gastronomii) dla napojów alkoholowych do 4,5 proc. oraz piwa z 20 do 17, z zawartością alkoholu 4,5 proc. - 18 proc. z wyjątkiem piwa z 13 zezwoleń na 11, z zawartością alkoholu powyżej 18 proc. z 15 zezwoleń na 13.
Zwiększenie liczby zezwoleń na sprzedaż alkoholu poza miejscem sprzedaży (sklepów) dla napojów do 4,5 proc. alkoholu oraz piwa z 48 do 50, z zawartością alkoholu 4,5 proc. - 18 proc. z wyjątkiem piwa z 42 zezwoleń na 44 i dla napojów z zawartością powyżej 18 proc. alkoholu z 42 zezwoleń na 45.
- Ogólna liczba zezwoleń nie ulega zmianie i wynosi 180 - mówiła Justyna Jaroszyńska.
- Jako przewodnicząca Miejskiej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych będę głosowała za przyjęciem uchwały, bo nie zwiększamy ilości jako takiej, tylko przesuwamy - powiedziała radna Krystyna Bajda.
Nie zgodziła się z nią radna Ewa Grabek.
- Ja to rozumiem inaczej. Nie zwiększamy? Moim zdaniem zwiększamy, jeśli chodzi o sklepy. U mnie na osiedlu są 4 punkty sprzedaży, piąty punkt to CPN. Niedługo dojdzie do tego, że łatwiej będzie można kupić w sklepie alkohol niż chleb. Punktów sprzedaży, sklepów, będzie 139? - mówiła radna.
- Jeżeli chodzi o sklepy, mamy 49 ponieważ nie każdy sklep ma trzy rodaje zezwoleń. Jeżeli cjodzi o gastronomię to mamy 14 punktów sprzedaży - mówiła Justyna Jaroszyńska. 139 to liczba zezwoleń, a nie punktów sprzedaży. Każdy punkt może się ubiegać o trzy zezwolenia: na piwo, na wino i na wódkę.
- Jeżeli komisja antyalkoholowa jest za, to tak jakby ksiądz powiedział w kościele: idźcie i grzeszcie - powiedział radny Krzysztof Sroka.
Według Andrzeja Zielińskiego problem nie leży w ilości sklepów z alkoholem.
- W Finlandii zredukowano ilość sklepów do minimum, a fińska młodzież ma największy w Europie problem alkoholowy - mówił.
Za uchwałą zagłosowało 12 radnych, 6 było przeciw, 2 wstrzymało się od głosu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.