To nie są spokojne tygodnie mieszkańców gminy Lubatów. Wszystko za sprawą planu zagospodarowania przestrzennego, w którym widnieje zapis pozwalający na budowę zakładów znacząco oddziałujących na środowisko. W tej sprawie zjawili się 4 sierpnia na sesji rady gminy by upublicznić swoje obawy. Ale głos nie został im udzielony.
- Zamiast spać spokojnie, to wyglądam przez okno. Ten zakład, który ma powstać, to zakład przetwórstwa odpadów szczególnie niebezpiecznych i innych niż niebezpieczne. Tam wchodzi w skład 400 różnych substancji szkodliwych dla środowiska – mówili mieszkańcy w sierpniu br.
– Mogę to państwu zatwierdzić, że na najbliższej komisji budżetowej radni się nad tym pochylą – przyznał 4 sierpnia przewodniczący rady gminy Sławomir Sugier.
Kilka dni przed sesją (15 września dop. red.) przewodniczący stwierdził: – Chodziło o komisję specjalną, został złożony wniosek przez radną i wtedy, kiedy będzie powołana komisja, będzie rozmowa z mieszkańcami. A ta na pewno będzie we wrześniu – przyznaje przewodniczący Sławomir Sugier. Jak dodaje: – Stanę na wysokości zadania, żeby pomóc mieszkańcom, bo stoję na straży gminy i uchwał, które podejmujemy.
„Liczymy na dobrą wolę ze strony radnych”
Temat mieszkańców Annoboru faktycznie był poruszony na sesji 15 września. – Na ostatniej sesji ta awantura w punkcie „wolne wnioski” dotyczyła m.in. mojego wniosku. To pan przewodniczący stwierdził, jaki wniosek, jaka komisja? – przyznaje radna Włoch. Jak przyznaje, wniosek ten miał budzić wątpliwości. – To dlaczego nikt nie poinformował by takowy uzupełnić lub rozwiać wątpliwości? – pyta retorycznie.
Od ostatniej sesji członkowie Komitetu Protestacyjnego zorganizowali dwa spotkania z mieszkańcami. A te, jak twierdzą, zaczynają „otwierać ludziom oczy”.
– Wyrażamy głęboką nadzieję, że w końcu po roku intensywnych działań związanych z umożliwieniem przez gminę Lubartów rozwoju brudnych przedsiębiorstw na terenach wiejsko-miejskich zostaniemy dopuszczeni do głosu by uzmysłowić radnym jakie są zagrożenia związane z obecnym planem zagospodarowania przestrzennego – twierdzą członkowie KP.
- Mamy nadzieje, że nasze argumenty przekonają ich do przegłosowania zmian w planie i staną po stronie społeczeństwa – puentuje Paweł Podleśny.
Spotkanie w tej sprawie odbędzie się w piątek (29 września) o godzinie 14:30 w siedzibie urzędu gminy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.