Ewa Zybała została członkiem zarządu kontrolowanego przez Skarb Państwa Lubelskiego Rynku Hurtowego S.A., czyli popularnej w regionie giełdy w Elizówce. Była starosta powiatu lubartowskiego pracuje w LHR S.A. od 1 marca.
CZYTAJ TAKŻE: Poseł PO: nie będziemy decydować, jakie koalicje mają być w lubartowskim samorządzie (zdjęcia)
- Obowiązki mam podobne do tych starosty powiatu. I tu zarząd jest organem wykonawczym - zaznacza w rozmowie z dziennikarzem "Wspólnoty".
Dlaczego Ewa Zybała straciła stanowisko starosty powiatu lubartowskiego na półtora roku przed końcem kadencji? Do rozłamu doszło wewnątrz powiatowego klubu Prawa i Sprawiedliwości, którego była liderem.
CZYTAJ TAKŻE: Biegi Lewarta w Lubartowie z posłem na starcie (zdjęcia)
- Koledzy zniszczyli to, co razem budowaliśmy. Z pewnymi osobami nie chcę już współpracować. Nie zgadzam się z polityką Andrzeja Kardasza. Nazwać kogoś, że ktoś jest "głosorodnym" (Andrzej Kardasz w rozmowie ze "Wspólnotą" tak określił ewentualnych kandydatów na listach wyborczych PiS w nadchodzących wyborach samorządowych, m.in. Ewę Zybałę - przyp. red.)? Co to znaczy? Trzeba współpracować z ludźmi, którzy chcą coś robić, mają pomysły, coś do powiedzenia - mówi była starosta.
WIĘCEJ W AKTUALNYM WYDANIU GAZETY "WSPÓLNOTA LUBARTOWSKA", DOSTĘPNYM OD 18 KWIETNIA W PUNKTACH SPRZEDAŻY ORAZ NA E-PRASA.PL
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.