reklama
reklama

Dramaty szpitala. To koniec chirurgii w Lubartowie i ledwo otwarty SOR już do zwinięcia

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Archiwum

Dramaty szpitala. To koniec chirurgii w Lubartowie i ledwo otwarty SOR już do zwinięcia - Zdjęcie główne

Jak przyznaje Artur Szczupakowski, dyrektor szpitala w Lubartowie, chirurgia zostanie zawieszona jeszcze we wrześniu | foto Archiwum

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje lubartowskieChirurdzy złożyli wypowiedzenia ze względu na decyzję dyrekcji, która - ich zdaniem - wprowadza rozwiązania łamiące przepisy. Dyrektor SPZOZ-u tymczasem ogłasza zawieszenie oddziału chirurgicznego, co z kolei pociąga za sobą zwijanie SOR-u. Tego samego, który pięć miesięcy temu otwierano z pompą, jako inwestycję za 15 mln zł.
reklama

Cały zespół Oddziału Chirurgii Ogólnej złożył w piątek, 30 sierpnia, wypowiedzenia. Kadrę tego oddziału stanowi piątka lekarzy, w tym jedna rezydentka. W minionym tygodniu chirurdzy przedstawili swoje stanowisko staroście lubartowskiemu. Powiat jest bowiem organem założycielskim szpitala i sprawuje nad nim kontrolę zarządczą.

- Lekarze mają do tego prawo, mogą pracować, gdzie chcą. Jednak z tego, co mi mówili na spotkaniu, są w stanie wycofać wypowiedzenie. Narzekali na kontakt z dyrektorem szpitala. Być może jest tam konflikt wewnętrzny, mi trudno wnikać w sprawy między pracownikami a dyrektorem - mówi starosta Jan Sławecki. - Lekarze wyjaśniali, że powodem ich wypowiedzeń jest rozporządzenie dyrekcji, wskazujące im pewne czynności, które powinni wykonywać. Chodziło o dyżury na SOR-ze. Oni z kolei twierdzili, że tych czynności wykonywać nie mogą, bo według nich zabraniają im tego przepisy - dodaje starosta.

Ustaliliśmy, że lekarze decyzję o złożeniu wypowiedzeń podjęli po zarządzeniu dyrekcji o tym, że mają oni pracować zarówno na chirurgii, jak i na SOR-ze, co ich zdaniem jest niezgodne z przepisami. Z naszych informacji wynika, że powodem wypowiedzeń nie jest znalezienie przez nich pracy w innych szpitalach, a ponadto nie było też dotychczas oficjalnych sygnałów od dyrekcji, że jest niezadowolona z pracy oddziału chirurgicznego.

Rok temu, jeszcze gdy dyrektorem szpitala był Mirosław Makarewicz, cały zespół chirurgów także pożegnał się z lubartowskim szpitalem. Przerwa w działaniu oddziału trwała wtedy kilka miesięcy, zanim do pracy nie przystąpiła nowo skompletowana załoga Oddziału Chirurgii Ogólnej. Która właśnie dzieli los poprzedników...

Jak przyznaje Artur Szczupakowski, dyrektor szpitala w Lubartowie, chirurgia zostanie zawieszona jeszcze we wrześniu. 

Otwarcie SOR-u w Lubartowie, kwiecień br. (fot. Dominik Smagała)

W kwietniu oficjele z wielką pompą otwierali SOR. Było przecinanie wstęgi i wielkie słowa. Nic dziwnego, skoro prezentowano inwestycję za ponad 15 mln zł. SOR ruszył na początku maja. Minęły cztery miesiące i... SOR się zwija. 

* Dlaczego SOR się "zwija"?

* Czy SOR będzie jeszcze działał? A jeśli tak, to w jakim zakresie?

* Gdzie jechać po pomoc - czy w szpitalu w Lubartowie otrzymamy pomoc w nagłych przypadkach?

* Jak zawieszenie chirurgii komentuje starosta lubartowski?

* Co się stało z płynnością finansową szpitala i jak to wyjaśnia dyrektor SPZOZ-u?

* Czy szpital w Lubartowie zostanie połączony z inną jednostką?

* Szpital w Lubartowie i szpital w Parczewie - co je łączy?

WIĘCEJ W AKTUALNYM WYDANIU GAZETY "WSPÓLNOTA LUBARTOWSKA", DOSTĘPNYM OD 10 WRZEŚNIA W PUNKTACH SPRZEDAŻY ORAZ NA E-PRASA.PL

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama