Festiwal odbywa się w w Lublinie, Rejowcu Fabrycznym, Zamościu i Lubartowie. Jego uczestnicy to twórcy literatury grozy: R.G. Sawicki, Norbert Góra, Patryk Berger,Adrian Iwaniak.
Dzisiaj w bibliotece w Lubartowie na korytarzu pojawiy się ilustracje do opowieści grozy. Goście wygłaszali prelekcje, dyskutowali też z publicznością - co prawda niezbyt liczną.
- Dlaczego lubimy się bać? - prowokował do dyskusji Patryk Berger.
- Są emocje pozytywne, ale jest i horror. Są ludzie negatywni i pozytywni - padła odpowiedź od uczestniczki spotkania.
- Strach jest to instynkt pierwotny, który mamy w sobie zakorzeniony. Nasi przodkowie zawsze się czegoś bali. Strach jest zapisany w naszym DNA. My mamy zakorzenione, że musimy zawsze uważać, że musimy być ostrożni. Nasi przodkowie, pradziadkowie, doświadczyli wojen, powstań, gdzieś ten strach jest zapisany. Dlatego może biorąć tę książkę, ten horror, podświadomie dążytmy do przerobienia strachu, przeżycia go jeszcze raz, ale nie w rzeczywistości, tylko na papierze. Druga rzecz: człowiek potrzebuje tzw. adrenaliny. Potrzebuje napięcia, stanów ekscytacji, dreszczyku emocji. Żeby przeżyć ten dreszczyk emocji nie zabija człowieka, tylko czyta o tym jak ktoś inny zabija człowieka - mówił inny uczestnik spotkania.
Jutro o godz. 17 gościem biblioteki będzie Stefan Darda - autor powieści grozy takich jak "Dom na Wyrębach" czy cykl "Czarny Wygon".
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.