Rozliczanie burmistrza z wykonania budżetu za 2024 r. radni zaczęli od dyskusji o raporcie o stanie gminy. Radną Beatę Pasikowską zaniepokoiły dane demograficzne - wynika z nich, że Lubartów się wyludnia. Na 31 grudnia 2024 r. miasto miało 20 024 mieszkańców, obecnie jest już poniżej 20 tys.
- Po raz pierwszy od wielu lat schodzimy poniżej 20 tys. mieszkańców. Nie ma żadnej koncepcji co dalej. Możemy tłumaczyć, że to problem ogólnopolski, ale nie ma w tym raporcie ani słowa o tym, co robić, żeby to miasto ratować - mówiła radna. - Nasze położenie geograficzne nie stawia nas w pozycji przegranej. Tu jest wiele atutów. Co musimy zrobić, żeby tych ludzi zatrzymać? Po pierwsze musimy mieć tanie mieszkania i dobrą pracę - mówiła Beata Pasikowska. Przypominała, że za kadencji burmistrza Janusza Bodziackiego ściągnięto do Lubartowa centrum dystrybucyjne Biedronki, każdy burmistrz powinien przynajmniej jeden taki zakład w kadencji ściągnąć. Radna krytyczne odnosi się do budowy galerii handlowej w Lubartowie, bo będzie oferowała pracę za najniższą krajową.
Według burmistrza Paśnika rozmowy z potencjalnymi inwestorami trwają, ale miastu brakuje terenów inwestycyjnych o odpowiednich parametrach spełniających oczekiwania inwestorów.
- W raporcie nasz klub, największy w Radzie Miasta, nie jest nawet wymieniony z nazwy - wytykał klubowy kolega radnej Pasikowskiej, przewodniczący klubu Inicjatywa dla Lubartowa Paweł Sokół.
Artur Kuśmierzak z klubu Wspólny Lubartów wskazywał dwa problemy miasta: ruiny żłobka w centrum i konieczność rozszerzenia granic Lubartowa. Według niego burmistrz powinien podjąć działania w celu rozwiązania problemu szpecącej ruiny oraz podjąć rozmowy z gminą Lubartów na temat rozszerzenia granic miasta.
Mimo zastrzeżeń opozycji burmistrz uzyskał wotum zaufania - poparło go 12 radnych, 6 osób z Inicjatywy dla Lubartowa było przeciw, jedna radna z tego klubu, Ewa Grabek, wstrzymała się od głosu.
W dyskusji nad wykonaniem budżetu koalicjant burmistrza, Andrzej Zieliński z klubu radnych Lubartowska Koalicja Samorządowa oceniał wykonanie budżetu pozytywnie, ale miał pewien żal do burmistrza, że nie zrobiono nic w sprawie budowy drogi wschodniej.
- Skoro budżet był tak dobrze skonstruowany, to dlaczego podnieśliśmy podatki o 30 procent? - wytykali radni Beata Pasikowska i Paweł Sokół.
Radni z opozycji nie walczyli zbyt zawzięcie przeciw absolutorium dla burmistrza. Do głosowania nie dotrwali Piotr Kusyk i Ewa Grabek, którzy opuścili obradu wcześnej.
Burmistrz Krzysztof Paśnik otrzymał absolutorium stosunkiem głosów 12: 6.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.