reklama
reklama

Artur Szczupakowski: Największym zagrożeniem dla płynności finansowej szpitala jest wyrównywanie wynagrodzeń za 2023 rok

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: DSM/Archiwum

Artur Szczupakowski: Największym zagrożeniem dla płynności finansowej szpitala jest wyrównywanie wynagrodzeń za 2023 rok - Zdjęcie główne

- Koszty wynagrodzeń pracowników są gigantyczne. Pracujemy nad tym, by przychody wzrastały względem tych kosztów - mówi Artur Szczupakowski, dyrektor szpitala w Lubartowie | foto DSM/Archiwum

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje lubartowskie- Do końca czerwca wyrównamy sierpień, wrzesień, październik i listopad 2023 roku. To ogromny wysiłek dla SPZOZ-u. Mamy jeszcze opóźnienia względem lekarzy kontraktowych - mówi w rozmowie ze "Wspólnotą" Artur Szczupakowski, dyrektor szpitala w Lubartowie.
reklama

W: Czy jest jeszcze szansa na uruchomienie przez szpital zakładu opiekuńczo-leczniczego?

- Na ten moment bardziej skupimy się na współpracy z hospicjami z terenu powiatu lubartowskiego. Dopóki będzie taki, a nie inny sposób finansowania ZOL-u przez Narodowy Fundusz Zdrowia, to raczej nie będziemy zmierzać w tym kierunku. W przypadku szpitala w Lubartowie jest to zupełnie nieopłacalne. Są przypadki, w których to funkcjonuje na odpowiednim poziomie. Tak jest w powiecie łęczyńskim, gdzie są trzy ZOL-e. Tam jednak jest kompleksowość opieki: geriatrycznej, paliatywnej, internistycznej oraz także ZOL-owskiej. U nas takiej kompleksowości nie ma. Dlatego ZOL, jako osobny elektron w szpitalu, nie ma żadnego sensu.

W: Kilka miesięcy temu wydawało się, że do uruchomienia ZOL-u w Jadwinowie jest bardzo blisko. Co stanęło na przeszkodzie?

- Pieniądze, pieniądze i jeszcze raz pieniądze. Analiza finansowa tego przedsięwzięcia wykazała, że po prostu przyniosłoby ogromną stratę finansową. Dlatego podjąłem decyzję, by ZOL-u nie uruchamiać. Nie mogłem narażać SPZOZ-u na kolejne straty finansowe w obecnej sytuacji.

W: Choć z perspektywy mieszkańców i biorąc pod uwagę zmieniającą się strukturę społeczeństwa, takie instytucje, jak ZOL, wydają się być niezbędne...

- Zgadza się, ale powinniśmy iść także w kierunku opieki hospicyjnej i geriatrycznej. Z czasem pewnie będziemy do tego dążyć. Na razie naszym celem jest rozwój położnictwa. Chciałbym, że pacjentki również z powiatów ościennych rozwiązywały u nas swoje ciąże. Mamy ku temu rewelacyjne warunki i rewelacyjny zespół lekarski. Mamy dużą liczbę porodów.

* Czy szpitalowi udało się poszerzyć zakreś świadczeń w związku z zatrudnieniem nowego kierownika Oddziału Intensywnej Terapii i Anestezjologii?

* Jakie są efekty przeorganizowania pracy bloku operacyjnego?

* Co w związku ze spadającą liczbą porodów w szpitalu w Lubartowie?

* Czy jest ryzyko, że dyrektor może ponownie dostać mandat od strażaków za to, że szpital nie spełnia wymogów przeciwpożarowych?

* Jakie prace muszą być wykonane w ramach dostosowania szpitala do wymogów przeciwpożarowych?

* Jak wyglądają obecnie bilanse ekonomiczne szpitala?

WIĘCEJ W AKTUALNYM WYDANIU GAZETY "WSPÓLNOTA LUBARTOWSKA", DOSTĘPNYM OD 30 KWIETNIA W PUNKTACH SPRZEDAŻY ORAZ NA E-PRASA.PL

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama