W poprzedniej kadencji PiS rządził powiatem lubartowskim, ale ciągle miał pod górkę. Najpierw zawarł porozumienie z KO. Układ nie przetrwał próby czasu. Mało tego - konflikty zaczęły się w samym PiS. Jesienią 2022 r. odwołany został Zarząd Powiatu ze starostą Ewą Zybałą na czele. Jej miejsce zajął Tomasz Marzęda. W samym zarządzie powiatu doliczano się kilku frakcji.
Wydawało się, że PiS-owi zaszkodzi też rozdrobnienie prawicy. Do wyborów stanęły bowiem także Zjednoczona Prawica Lubartowska i KWW Gmin Powiatu Lubartowskiego. Nic dziwnego, że PiS już siedział na walizkach. A tu niespodzianka - zdobył 11 mandatów w Radzie Powiatu liczącej 21 osób. I może samodzielnie rządzić
Takie były zaskoczenia 2024 roku
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.