reklama
reklama

Zmarła Maria Siej, twórczyni lubartowskiego makowca

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Zmarła Maria Siej, twórczyni lubartowskiego makowca - Zdjęcie główne

Maria Siej była nagradzana za wiele swoich wyrobów - paszteciki z grzybami, kruszonkę wieloowocową - na Targach Produktów Regionalnych w Warszawie, szarlotkę razowo-żytnią, sernik "sen szefowej"

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

ZMARLI Klientów witała w drzwiach, z każdym zamieniła słowo, szybko stawali się jej znajomymi. Taka była Maria Siej. Marię Siej, mistrzynię cukiernictwa z Lubartowa, pożegnaliśmy w sobotę, 6 lutego.
reklama

Nie od razu zapowiadało się, że Maria Siej zdobędzie popularność dzięki słodkim deserom. W młodości przeżyła bunt przeciw produkcji lodów. 

Mama Mari Siej od 1956 r. prowadziła lodziarnię w Ostrowie Lubelskim. Mała Marysia w dzieciństwie pomagała jej przy produkcji lodów. To spowodowało, że miała ich serdecznie dość. 
 
- Powiedziałam sobie, że nigdy nie otworzę lodziarni. Miałam dosyć takiej pracy, kiedy we wszystkie soboty i niedziele byłam zajęta. Nie mogłam wtedy mieć wolnego czasu jak inne dziewczyny w moim wieku i pójść np. z koleżankami nad Jezioro Miejskie - mówiła w rozmowie ze Wspólnotą. -  Lody były gotowane na kuchni, tata zwoził lód z jeziora, był trzymany w komórce obsypany trotem. Jeździłam po odpustach i sprzedawałam lody - wspominała.
 
40 smaków lodów
 
  W 1980 r. otworzyła lodziarnię w Lubartowie. Jak wspominała, lodów wtedy nie można było kupić w sklepach, więc miała od razu wielu klientów. Kolejki, które ustawiały się przed jej lodziarnią, sięgały aż do budowanego wtedy pawilonu handlowego Merkury. Początki były skromne. Zaczynała od kręconych lodów w trzech smakach - śmietankowym, czekoladowym, owocowym. Potem zaczęło ich przybywać - aż około czterdziestu smaków. Niektóre zaskakujące - w 2016 r. w ofercie cukierni Marii Siej pojawiły się lody marchewkowe i buraczkowe. Pani Maria wymyślała coraz to nowe smaki - bazyliowe, herbaciane. 
 
- Nie stosujemy żadnych chemicznych dodatków, tylko jak dawniej, jajka, śmietanę, mleko. Do lodów jabłkowych kupujemy lubartowskie jabłka, wszystkie owoce kupujemy w Lubartowie - zapewniała.
 
Produkcja słodkich przysmaków z naturalnych składników przyniosła Marii Siej uznanie Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Trzeba było udowodnić, że firma działa co najmniej 25 lat, przejść przez ocenę etnografa, udowodnić, że używa się lokalnych produktów. Maria Siej spełniła wszystkie te warunki, lody zostały wpisane na Listę Produktów Tradycyjnych.
 
 
Makowiec leciał za ocean
 
Lody to nie wszystko. Maria Siej zaczęła rozszerzać ofertę w połowie lat dziewięćdziesiątych. Namówili ją do tego koledzy z Warszawy, po powrocie z targów lodziarsko - cukierniczych w Rimini we Włoszech postanowiła wprowadzić do oferty także ciasta. Wśród nich znalazł się po kilku latach także słynny makowiec lubartowski, który trafił na Listę Produktów Tradycyjnych. Znajdował amatorów nawet za oceanem.
 
Maria Siej była nagradzana za wiele swoich wyrobów - paszteciki z grzybami, kruszonkę wieloowocową -  na Targach Produktów Regionalnych w Warszawie, szarlotkę razowo-żytnią, sernik "sen szefowej" (ten przepis przyśnił się jego autorce) i wiele innych. Mistrzyni cukiernictwa otrzymała także Perłę za produkt tradycyjny, na Eko Gali 2019 - nagrodę specjalną za produkt ekologiczny.
 
W jej cukierni gościło wiele znanych osób. To m.in. kolarz Ryszard Szurkowski, politycy Jerzy Buzek i Joanna Mucha, artyści Katarzyna Skrzynecka i Andrzej Piaseczny.
 
Od roku cukiernia przeżywała ciężkie chwile, jak wszystkie podobne lokale w Polsce. Przez kilka tygodni po wybuchu pandemii była zamknięta. Mimo to na początku maja obchodziła czterdziestolecie działalności. Latem, kiedy obostrzenia zniesiono, sytuacja nieco się poprawiła, ale pod koniec roku znowu wszystkie lokale zostały zamknięte.
 
Dla wielu klientów Marii Siej, którzy odwiedzili kawiarenkę jesienią, było to ostatnie spotkanie z ulubioną cukierniczką. Jak zwykle witała gości.
 
Pani Maria zmarła 2 lutego. Miała 73 lata.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama