Elżbieta Wąs z fundacji MOL o 17 w piątek zapali znicz pod starostwem.
- Miał się odbyć kolejny marsz, ale z powodów osobistych jednego z organizatorów nie odbędzie się. Ponieważ mam na tę godzinę zarezerwowany czas, pójdę pod starostwo zapalić znicz. Nie organizuję żadnej alcji, ale jeśli ktoś chce dołączyć, to zapraszam. Idę tam, żeby poprzeć prawo kobiet do samostanowienia. Nie chodzi mi tyle o prawo do aborcji, bo nie reprezentuję jakichś skrajnie wonościowych pogladów jeśli chodzi o tę kwestię, ale solidaryzuję się z obrońcami praw człowieka. Ten protest łączy osoby o różnych poglądach, które czują się pominięte w ich prawach - mówi Elżbieta Wąs.
Protest, który miał się odbyć w piątek, jest planowany na poniedziałek 2 listopada. O 16.30 kobiety mają blokować rondo przy ul. Kolejowej. Protest przeciw wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji odbył się w Lubartowie już w poniedziałek 26 października.