Do zdarzenia doszło w środę, 15 czerwca 2016 r. przed godz. 23:00 na ul. Kościuszki w Lubartowie.
Policjant z Lubartowa zauważył dwóch mężczyzn niosących beczkę z piwem. Próbowali oni ukryć ją w rosnących nieopodal w krzakach. Niebawem okazało się, że z pobliskiego ogródka piwnego zginęła właśnie taka beczka z piwem. Policjant wraz ze swoim znajomym oraz właścicielem lokalu zatrzymali jednego ze złodziei. Okazał się nim 33-letni mieszkaniec Dęblina. W chwili zatrzymania był pod wpływem 1,7 promila alkoholu.
- informuje KPP w Lubartowie.
Właściciel lokalu odzyskał skradzioną 50-litrowa beczka z piwem, której wartość wyniosła ponad 600 złotych, a 33-latek został zatrzymany do wyjaśnienia w policyjnym areszcie. Teraz mężczyźnie za kradzież grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.
Obecnie policjanci poszukują drugiego ze złodziei.