Uderzył w kilka przydrożnych drzew. Siła uderzenia była tak duża, że z samochodu wypadł silnik i jego osprzęt. - Samochodem kierował, mimo dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów, 37 - letni mieszkaniec gminy Kamionka - mówi aspirant Grzegorz Paśnik z KPP Lubartów. Mężczyzna doznał m.in. obrażeń klatki piersiowej i złamania nogi. Strażacy z OSP Michów założyli mu kołnierz ortopedyczny. Zastęp JRG Lubartów wydobył poszkodowanego z pojazdu przy pomocy sprzętu hydraulicznego. Mężczyzna został przewieziony do szpitala w Lublinie, pobrano od niego krew w celu ustalenia, czy był trzeźwy.
Uderzył w drzewa, aż wypadł mu silnik
Opublikowano:
Autor: Marcin Kusyk
Przeczytaj również:
WiadomościKierowca VW Bora w nocy 1/2 września przekroczył w Rudnie (gm. Michów) dopuszczalną prędkość i wypadł z jezdni.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE