Skarga radnego była rozpatrywana na posiedzeniu komisji skarg i wniosków. Wtedy została uznana za bezzasadną. Ponownie radni zajęli się skargą na sesji Rady Miasta 28 października.
Jacek Tomasiak, składając wniosek o umożliwienie mu wglądu do umów o pracę, powoływał się na art. 24 ustawy o samorządzie. To stosunkowo świeży przepis, według którego radny ma prawo do uzyskiwania informacji i materiałów, wstępu do pomieszczeń, w których znajdują się te informacje - o ile nie narusza to dóbr osobistych osób trzecich.
Mecenas Urzędu Miasta proszony o opinię w tej sprawie podczas posiedzenia komisji skarg i wniosków wskazywał, że orzecznictwo sądowe w tej kwestii jest na razie dość ubogie. Miał jednak wątpliwości, czy wniosek radnego nie sięgał zbyt daleko.
Na sesji Rady Miasta Tomasiak argumentował, że wielu samorządowców w Polsce, a nawet posłów występuje o udostępnienie im umów o pracę i takie informacje dostają.
- W kancelarii Prezesa Rady Ministrów działacze PO uzyskali takie informacje - mówił radny i wymieniał miasta, w których samorządowcy mogli się zapoznać z umowami o pracę. To m.in. Warszawa, Łódź, Gdańsk, Kraków, Płock.
- Jako radni powinniśmy mieć kontrolę nad pewnymi dokumentami - twierdził Tomasiak.
Czy są równi i równiejsi?
Według niego to sami pracownicy Urzędu Miasta poinformowali go, że niektóre osoby są rzekomo traktowane lepiej niż inni pracownicy.
- Według pracowników urzędu niektórzy dostają awans po dwóch godzinach pracy, inni dostają dodatkowe wynagrodzenie, bo pracują przy obsłudze Zielonego LOF - mówił radny. Według niego, jeśli takie dodatkowe pieniądze dostaje np. sekretarka czy sprzątaczka, jest to nieuzasadnione. Chciał więc sprawdzić umowy o pracę, żeby dowiedzieć się, czy to prawda.
- To prawo nie ma charakteru bezwzględnego. Jedynymi organami, które mają prawo do wglądu do wynagrodzenia, są organy sądowe i NIK - mówił radny Andrzej Zieliński. Jednocześnie przyznawał rację Tomasiakowi w sprawie terminów odpowiedzi.
- Jedyną informacją, która podpadałaby pod ochronę dóbr osobistych, jest wysokość wynagrodzenia. Nie chciałem tych informacji, wnioskowałem o anonimizację - mówił radny.
Za uznaniem skargi za bezzasadną zagłosowało 11 radnych, 6 osób się wstrzymało, 2 osoby były przeciw.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.