Straż pożarna otrzymała zgłoszenie o 4.18 w niedzielę 8 maja.
W chwili dojazdu w budynku panowało już bardzo duże zadymienie
- relacjonuje starszy kapitan Piotr Jabłoński z KP PSP Lubartów.
W akcji gaśniczej uczestniczyły dwa zastępy z JRG Lubartów oraz OSP z Kamionki, Samoklęsk i Firleja. Na miejsce zdarzenia przybyły też policja i Pogotowie Energetyczne.
Strażacy przeszukali pomieszczenia, sprawdzając czy nie ma w nich ludzi. Nikt jednak nie został w pożarze poszkodowany.
Więcej w najnowszym numerze Wspólnoty.