Policjanci, którzy pojechali na miejsce interwencji nie kryli zaskoczenia zastaną sytuacją. Badania wykazały, że fryzjerka była pod wpływem 3 promili alkoholu. Przyznała, że całą noc piła alkohol, a potem rano przyszła do pracy, gdzie prawdopodobnie wypiła jeszcze piwo.
- informuje KPP w Lubartowie.
Kobiecie grozi wysoka grzywna lub kara aresztu.