Komisja Europejska zadecydowała, że nowe samochody sprzedawane na terenie Wspólnoty będą musiały posiadać czarne skrzynki, na wzór tych, które znajdują się w samolotach.
Dzięki skrzynkom oraz asystentom prędkości ma być bezpieczniej
Czarne skrzynki, które muszą znaleźć się w nowo wyprodukowanych pojazdach, będą rejestrowały dane na temat jazdy, takie jak: prędkości, z jaką porusza się samochód, użycie hamulca, kąt skrętu kierownicy, działania systemów bezpieczeństwa, w tym, czy kierowca i pasażerowie mieli zapięte pasy.
Zapisane informacje mają pomóc służbom w razie wyjaśniania przyczyn wypadku lub kolizji. Do danych z rejestratora nie mają mieć dostępu firmy ubezpieczeniowe. Ponadto, system ma przesyłać dane do samych producentów, gdyby przytrafiło się coś niespodziewanego. Czarne skrzynki będą niewielkimi urządzeniami montowanymi w miejscach niewidocznych dla kierowcy. Nie będą rejestrowały ani obrazu, ani dźwięku.
Częścią nowego wyposażenia samochodu ma być również Inteligentny Asystent Prędkości (ISA), który będzie informowała kierowcę o przekroczeniu obowiązujących limitów. Będzie on miał jednak tylko funkcję informacyjną, mechanizm nie zaoferuje żadnych funkcji automatycznego hamowania na wypadek przekroczenia prędkości.
Przepisy weszły w życie 6 lipca. Systemy bezpieczeństwa dotyczą wszystkich nowych samochodów, które od tego dnia przystąpiły do procesu homologacyjnego. Pojazdy, które zostały wyprodukowane przed tą datą i pozostają w sprzedaży, nie będą musiały od razu być wyposażane w urządzenia rejestrujące. Ale już od 2024 roku każdy pojazd produkowany na terenie Unii Europejskiej będzie obligatoryjnie wyposażony w taki system bezpieczeństwa.
Zmniejszyć liczbę wypadków na drogach
Regulacje zatwierdzone przez Parlament Europejski mają być odpowiedzią na ogromną liczbę ofiar wypadków drogowych. Wprowadzone systemy mają spowodować, że na drogach będzie bezpieczniej.
Patryk Treumann z firmy Yanosik ocenia, że wszystkie rozwiązania, które mają poprawić bezpieczeństwo na drogach, są dla użytkowników dróg bardzo dobrym pomysłem.
W kwestii czarnych skrzynek, co prawda nie jesteśmy w stanie jeszcze ocenić tego, w jaki sposób zostaną przyjęte wśród kierowców, ale jeśli to rozwiązanie sprawnie działa w transporcie lotniczym, to pozostaje mieć nadzieję, że i wśród zmotoryzowanych zostanie ciepło przyjęte. Zwłaszcza że będzie również bardzo pomocne w sytuacji kolizji czy wypadku. W Polsce kamery samochodowe nie są wymogiem, co powoduje, że często trudno jest jednoznacznie określić sprawcę wypadku. Zapisy z czarnej skrzynki mogą w tym pomóc -
powiedział Patryk Treumann. Czy wprowadzone przepisy faktycznie spowodują, że na drogach będzie bezpieczniej? To zapewne okaże się po pewnym czasie. Faktem jednak jest - tutaj wszyscy eksperci są zgodni - że potrzebujemy rozwiązań, które pomogą zmniejszyć liczbę wypadków. Tych na samych polskich drogach nie brakuje. Nie ma dnia, aby policja nie informowała o tragedii z udziałem aut. Tragedii spowodowanej pośpiechem, nierzadko alkoholem, zmęczeniem czy też zagapieniem się.
W naszej galerii przypominamy tragiczne zdarzenia, które miały miejsce w ostatnim czasie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.