Pochód kobiet wyruszył sod Urzędu Gminy, przeszedł pod Urząd Miasta, kościół św. Anny i starostwo powiatowe. Pod kościołem zostawiły hasła: "Piekło kobiet", "Wybór nie zakaz".
Uczestniczki skandowały hasła przeciw polityce PiS i w obronie prawa do aborcji. Nie zabrakło też wulgaryzmów, także pod adresem starosty Ewy Zybały. Pod urzędami uczestniczki protestu paliły znicze - jako znak żałoby po prawach kobiet.
W akcji uczestniczyła też nieliczna grupa mężczyzn. Na proteście pokazali się m.in. Elżbieta Wąs z fundacji MOL, były zastępca burmistrza Jakub Wróblewski, radna Ewa Grabek.