- 43-letni mieszkaniec gminy Michów wyskoczył z okna oddziału wewnętrznego lubartowskiego szpitala 28 stycznia około 4 rano. Mimo podjętej reanimacji mężczyzna zmarł. Policja wykluczyła działanie osób trzecich. Na polecenie prokuratury zwłoki zabezpieczono w celu przeprowadzenia sekcji zwłok - mówi sierż. szt. Ewelina Skorupska z KPP Lubartów.
To już drugi podobny przypadek w ostatnich miesiącach. 25 października pacjent wypadł z okna korytarza na oddziale wewnętrznym na II piętrze. Kiedy na miejsce przybyła straż pożarna, leżał na dachu ganku przy budynku głównym. Strażacy dostali się do niego przy pomocy drabiny. Pacjent był przytomny, założono mu kołnierz ortopedyczny i na noszach przetransportowano na dół. Został przekazany personelowi szpitala.