- Brak pozycji "dopłaty do wody i ścieków" w projekcie uchwały budżetowej nie oznacza podwyżki taryfy za wodę i ścieki - twierdzi rzecznik Urzędu Miasta Łukasz Chomicki.
Nadal obowiązuje aktualna stawka, którą 18 czerwca 2018 roku Państwowe Gospodarstwa Wodne Wody Polskie zatwierdziło na wniosek Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej sp. z o.o. Taryfa ta będzie obowiązywała przez trzy lata do 5 lipca 2021 roku: woda dla gospodarstw domowych 3,35 zł/m3, ścieki z gospodarstw domowych 8,64 zł/m3.
Miasto dopłaca do 1 m/3 wody – 0,08 zł, a do 1 m/3 ścieków – 0,21 zł.
- Średnio miesięcznie na jednego mieszkańca dopłata ta wynosi mniej niż 1 zł, a rocznie ok. 10 zł. Po kilkunastu latach od wprowadzenia dopłat, w wyniku inflacji, nastąpiła ich dewaluacja, spadła realna wartość. Dla mieszkańca stanowi to obecnie niezauważalną ulgę lub ubytek w budżecie domowym w przypadku braku uchwały przedłużającej funkcjonowanie dopłat. Natomiast w budżecie miasta wypłata 180 czy 200 tys. rocznie to możliwość wybudowania nowego chodnika lub drogi. Środki te zostaną wykorzystane na poprawę życia mieszkańców i inwestycje - mówi rzecznik.
Artur Kuśmierzak, naczelnik wydziału promocji i komunikacji społecznej, potwierdza, że brak dopłat spowoduje pewien wzrost opłat ponoszonych przez mieszkańców.
- Miasto nie dopłacało bezpośrednio mieszkańcom, ale PGK. Teraz, kiedy dopłaty nie będzie, PGK będzie obciążać mieszkańców kwotą pełnej taryfy, a nie pomniejszonej o dopłatę jak do tej pory - mówi. Według niego będzie to wzrost nieznaczny, poniżej 1 zł miesięcznie.
Czy burmistrz Lubartowa planuje wprowadzenie pod obrady Rady Miasta uchwały dotyczącej dopłat do wody i ścieków?
- Wszelkie zasadne i właściwe z punktu widzenia ekonomicznego działania zmierzające do wypracowania jak najkorzystniejszej dla mieszkańców taryfy opłat za wodę, są i będą podejmowane. Dodatkowo należy zauważyć, że w roku budżetowym 2021 Miasto nie podniosło żadnych opłat z tytułu podatków i to jest najważniejsza informacja dla mieszkańców - mówi Łukasz Chomicki.