reklama
reklama

Wisła II Puławy - Polesie Kock. Do przerwy był remis, a później pogrom...

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Pixabay/zdjęcie ilustracyjne

Wisła II Puławy - Polesie Kock. Do przerwy był remis, a później pogrom... - Zdjęcie główne

foto Pixabay/zdjęcie ilustracyjne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportChoć zawodnicy rywalizującego w Lubelskiej Klasie Okręgowej Polesia po 45. minutach remisowali w Puławach z rezerwami Wisły 1:1, to ostatecznie przegrali... różnicą sześciu goli.
reklama

Do Puławch ekipa z Kocka pojechała w sobotę w mocno okrojonym składzie. W kadrze było jedynie 12. zawodników. To przełożyło się na wynik tej rywalizacji. Do przerwy było 1:1, ale w drugiej odsłonie do głosu doszli gospodarze. I srogo skarcili Polesie.

- Z różnych względów mieliśmy mocno ograniczony skład. Kontuzje, obowiązki zawodowe, sprawy rodzinne. I tak dobrze, że udało nam się uzbierać drużynę. Dopóki mieliśmy siły, udawało się utrzymać korzystny wynik. Później opadliśmy z sił. Graliśmy na sztucznym boisku, na którym młoda drużyna Wisły II na co dzień trenuje - komentuje Fabian Ciok, trener Polesia Kock.

Drużyna z powiatu lubartowskiego ostatecznie przegrała w Puławach 1:7. Po 21. meczach kocczanie mają 31 punktów i są w środku tabeli Lubelskiej Klasy Okręgowej. Następny mecz w środę, 3 maja. Polesie podejmie u siebie LKS Stróża. Początek spotkania o godz. 17. 

Wisła II Puławy - Polesie Kock 7:1 (1:1)
Bramka dla Polesia: Adamczuk 15'. 
Polesie: Mitura - Sowiński, Cybulski, Golda, M. Białek, Pikul, Pożarowszczyk, K. Białek, Kobiałka (70' Dajek), K. Och, Adamczuk.
Żółte kartki Polesia: brak.  

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama