Jako pierwsi do bramki rywali trafili zawodnicy Polesia. Po 30. minutach gry bramkę z rzutu karnego zdobył Mateusz Ciechański. Chwilę wcześniej w szesnastce miejscowych faulowany był Kacper Białek.
Gospodarze zdołali wyrównać w drugiej połowie spotkania - nałęczowianie wykorzystali błąd bramkarza Polesia i wpakowali piłkę do siatki z bliskiej odległości.
Sobotni mecz skończył się remisem 1:1. Dla Polesia to trzeci podział punktów w tym sezonie. Ekipa trenera Fabiana Cioka ma na koncie dziewięć punktów po dziesięciu meczach.
W następnej kolejce drużyna z powiatu lubartowskiego podejmie na swoim stadionie LKS Stróża. To spotkanie zaplanowano na niedzielę, 15 października, o godz. 16.
Tarasola Cisy Nałęczów - Polesie Kock 1:1 (1:1)
Bramki: 68' - Ciechański 30' (k).
Polesie: Parzyszek - M. Białek, Cybulski, Golda, Sowiński (68' Przekaziński), Laskowski, K. Białek (70' Sowa), Ciechański, Gliniak, Pikul (82' Czechowski), Adamczuk.
Żółte kartki Polesia: brak.
Czerwone kartki: trener Cisów 40' (za dyskusje z sędzią), zawodnik Cisów 85' (za dwie żółte).
Komentarze (0)