Turniej finałowy Pucharu Polski rozgrywany jest w Sosnowcu i to właśnie meczu Startu z Legią rozpoczął zmagania o prestiżowe trofeum. W tym sezonie drużyny te mierzyły się już ze sobą w lidze i to lublinianie wyszli ze starcia górą, wygrywając 92:75 na boisku rywali. Tym razem nie było jednak wyraźnego faworyta, a oba zespoły przegrały swoje poprzednie starcia zaledwie jednym rzutem. Start uległ Śląskowi Wrocław 95:97, a Legia Arce Gdynia 102:104.
Początek spotkania był niezwykle wyrównany, ale dłuższymi fragmentami to Legia miała inicjatywę. W lubelskim zespole kapitalnie spisywał się Barret Benson, który w pierwszej kwarcie zdobył aż 17 punktów. To jednak nie uchroniło czerwono-czarnych od przegrania 29:30. W drugiej odsłonie Start wyglądał już znacznie lepiej, dzięki czemu prowadził aż do ostatnich sekund. Akcję za akcją napędzał Liam O'Reilly, a zbiórki i asysty dokładał Jabril Durham. Przeciwnicy ze stolicy zanotowali jednak serię dziesięciu punktów z rzędu i przed długą przerwą prowadzili 56:55.
Niestety po wznowieniu gry Legia kompletnie zdominowała lublinian w trzeciej kwarcie. Podopieczni Artura Gronka zdołali zdobyć tylko dziesięć punktów, kiedy rywale dołożyli ich aż trzy razy więcej. Przed ostatnią odsłoną lubelski zespół przegrywał aż 65:86 i miał miało szans na odrobienie wyniku. Początkowo "Startowcy" zaczęli gonić przeciwników, ale Legia utemperowała ich zapędy. Mecz skończył się dla czerwono-czarnych porażką 83:112.
- Myślę, że straciliśmy 112 punktów, więc mogliśmy zagrać lepiej w obronie. My musieliśmy się otworzyć, a Legia miała większą pewność siebie i do tego trafili kilka ciężkich rzutów - powiedział debiutant w zespole Startu Daniel Szymkiewcz na antenie Polsatu Sport Extra. - Nie jestem zadowolony z debiutu, bo przegraliśmy i wracamy do domu. Chcieliśmy tutaj zostać i grać w finale - podsumował.
Kolejny mecz Start Lublin rozegra dopiero 2 marca. W Hali Globus rywalami podopiecznych trenera Artura Gronka będą zawodnicy Kinga Szczecin.
Start Lublin - Legia Warszawa 83:112 (29:30, 26:26, 10:30, 18:26)
Lublin: Benson 21, O'Reilly 15, Wade 14, Gabrić 8, Szymkiewicz 8, Put 6, Durham 5, Pelczar 2, Szymański 2, Karolak, Kępka.
Warszawa: Cowels 27, Vital 26, Holamn 21, Jackson 16, Kolenda 13, Wyka 6, Wieluński 1, Kulka, Sobin.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.