Podopieczni Grzegorza Białka wystąpili w mocno eksperymentalnym składzie. Zabrakło przykładowo: Krystiana Żelisko, Jakuba Niewęgłowskiego, Damiana Podleśnego, Dawida Iskierki czy Filipa Michałówa. - Gdyby policzyć wszystkie klarowne okazje, powinno skończyć się remisem 6:6. W pierwszej połowie mieliśmy dwie znakomite okazje, po przerwie kolejną. Bartek Koneczny trafił w słupek, a Adrian Pikul "machnął" się po rzucie rożnym. Dwukrotnie wychodziliśmy dwóch na bramkarza i nie umieliśmy tego wykorzystać - mówi szkoleniowiec.
Białek przyznaje, że trudno zmobilizować zawodników, kiedy wiadomo, że za chwilę wakacje od piłki. Zagraliśmy radosny futbol w obronie oraz w ataku - dodaje. Jedynego gola zdobył Mateusz Bednarczyk, który wykorzystał dogranie Aleksa Aftyki i tylko pozostało mu dopełnić formalności.
Kłos Gmina Chełm - Lewart Lubartów 4:1 (3:0)
Bramki: Wójcicki 25', Mazur 38', Jabłoński 44', Dąbrowski 90' - Bednarczyk 80'.
Lewart: Tutaj - Urban (68' Sulowski), Majewski, Jemioł, Kamiński, Lato (68' Pęksa), Pikul, Duda (82' Lipski), Aftyka, Koneczny, Barszczyk (46' Bednarczyk).
Żółta kartka: Urban.
Więcej we wtorek we Wspólnocie. Zapraszamy do lektury.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.