Po pierwszej połowie niedzielnego meczu w Kocku gospodarze prowadzili z LKS-em 2:0. Oba gole dla Polesia strzelił Arkadiusz Adamczuk. Doświadczony napastnik dwukrotnie dochodził do sytuacji sam na sam z bramkarzem rywali i w obu przypadkach pokonywał golkipera ekipy ze Stróży. Wynik do przerwy powinien być jednak wyższy, ale kocczanom brakowało skuteczności.
To mogło się na nich zemścić, bo w końcówce spotkania goście strzelili gola kontaktowego. Na szczęście dla miejscowych, w 85. minucie nadzieje LKS-u pogrzebał Jakub Czechowski, który dokładając nogę do dośrodkowania z bocznego sektora wykończył akcję Polesia.
Drużyna z powiatu lubartowskiego wygrała z LKS-em Stróża 3:1. Po 11. meczach Polesie ma 12 punktów i zajmuje 12. miejsce w tabeli. W następnej serii gier zespół prowadzony przez trenera Fabiana Cioka zagra w delegacji z Czarnymi 1947 Dęblin. Ten mecz w sobotę, 21 października, o godz. 15.
Polesie Kock - LKS Stróża 3:1 (2:0)
Bramki: Adamczuk 24', 37', Czechowski 85' - Kowalik 82'.
Polesie: Parzyszek - Sowiński, Cybulski, M. Białek, Munashe (78' Pożarowszczyk), Laskowski, Sowa (84' Pikul), GLiniak, Ciechański (83' Przekaziński), K. Białek (70' Czechowski), Adamczuk.
Żółte kartki: Munashe.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.