Motor Lublin zremisował 3:3 z Legią Warszawa, a po spotkaniu porozmawialiśmy z Bartoszem Wolskim, który zaliczył asystę przy drugim golu dla żółto-biało-niebieskich. Jeden z filarów zespołu nie krył, że lublinianie powinni wygrać mecz na Motor Lublin Arenie.
- Czujemy bardzo duży niedosyt, bo taką Legią jak dzisiaj powinniśmy, że tak powiem, zniszczyć. Uważam, że rozegraliśmy całkiem niezły mecz i nie tylko chodzi o środek pola, ale o całość. Był moment na początku drugiej połowy, że daliśmy się zdusić rywalom, ale na przestrzeni całego meczu byliśmy stroną dominującą - zaczął pomocnik.
- Legia w drugiej połowie zaczęła mocniej doskakiwać w fazach, kiedy odbieraliśmy piłkę. Często traciliśmy ją bardzo szybko. Możliwe, że zabrakło troszkę jakości i spokoju z naszej strony. Jednak jeśli drużyna taka jak Legia gra w pierwszej połowie gorzej, to trzeba spodziewać się, że na drugą wyjdą inaczej nastawieni - usłyszeliśmy dalej.
Na koniec Wolski zabrał jeszcze głos o błędach Kacpra Rosy i wyraził wsparcie dla klubowego kolegi. - Dzięki Kacprowi wygraliśmy niejeden mecz. Dzisiaj drużyna wyciągnęła jego, a w innym meczu Kacper wyciągnie drużynę. Po prostu - podsumował sytuację 27-latek.
ZOBACZ TAKŻE: Kibice na meczu Motor-Legia [ZDJĘCIA]
Bartosz Wolski w tym sezonie może pochwalić się całkiem niezłymi statystykami. W 24 meczach w ekstraklasie zdobył jedną bramkę i zaliczył sześć asyst, a ostatnią właśnie przeciwko Legii. Być może poprawi swoje liczby już w nadchodzący weekend, kiedy to Motor zmierzy się z Górnikiem Zabrze. Spotkanie zaplanowano na sobotę 15 marca o 17:30 w Zabrzu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.