Jednym z bohaterów biało-niebieskich okazał się Bartłomiej Wolski, który trafił do drużyny z Wisły II Puławy. 18-latek zadedykował bramki swoim rodzicom: Annie i Edwardowi. Ale prowadzenie dał Aleks Aftyka, który sfinalizował małą grę przed polem karnym. "Wola" zagrał z Aleksem i Łukaszem Najdą. Ostatni z nich zagrał do Aftyki, który uderzył w drugiej tempo po dalszym rogu. No i przyszły momenty Wolskiego. Przejął piłkę, zagrał do Pawła Myśliwieckiego, a ten do "Najdiego", który podał prostopadle, a ten trafił obok bramkarza. W doliczonym czasie gry 18-latek skompletował dublet. Tym razem znalazł się w sytuacji sam na sam i przymierzył z 11 metrów.
CZYTAJ TAKŻE: Motor Lublin przegrał w Tychach
- Przed większość spotkania mieliśmy kontrolę nad meczem. Kilkukrotnie byliśmy blisko trafienia, ale zawsze czegoś brakowało. Gospodarze mogli pokusić się o gola, ale mieliśmy szczęście po minięciu się z piłką Damiana Podleśnego. A po naszej stronie? O lepsze wykończenie mogli pokusić się: Myśliwiecki, Sebastian Plesz, Najda, Aftyka oraz Sylwester Parada - mówi Grzegorz Białek, trener Lewartu.
To będzie dobry mecz
Już w piątek. O godz. 18:00 lubartowianie rozpoczną starcie z Cisowianką Drzewce. Beniaminek IV ligi gdyby miał trochę więcej szczęścia, mógłby teraz być liderem, ale nie utrzymał dwubramkowej przewagi w meczu ze Stalą Kraśnik.
Kryształ Werbkowice - Lewart Lubartów 0:3 (0:0)
Bramki: Aftyka 72', Wolski 76', 90+4'.
Lewart: Podleśny - Michałów, Niewęgłowski, Gede, Iskierka (46' Parada), Plesz (75' Urban), Zieliński (82' Sulowski), Wolski, Najda (82' Duda), Aftyka (75' Pikul), Myśliwiecki (89' Pęksa).
Żółte kartki: Iskierka, Zieliński, Najda.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.