Podopieczni Grzegorza Białka pokonali 2:0 Świdniczankę Świdnik. Gola pieczętującego wygraną zdobył Dawid Nojszewski. 22-latek przed startem sezonu trafił do lubartowskiego klubu z Podlasia Biała Podlaska.
- Mecz? Typowa trzecia liga. Dużo rwanych momentów, mało płynności. To teraz mało ważne. Finalnie to my cieszyliśmy się z wygranej - mówi Nojszewski.
Gracz Lewartu przyznaje, że przydała mu się wiedza z czasów występów w Podlasiu Biała Podlaska. - Od dawna wiadomo, że Paweł Socha lubi grać wysoko. Pamiętam to jeszcze z analiz, które mieliśmy w Podlasiu. Udało się trafić, kiedy wyszedł z bramki - dodaje.
"Nojszi" nie ukrywał, że radość w szatni była wielka. - Ale to była tylko chwila. W sobotę starcie z Sandecją Nowy Sącz. Nie było czasu na rozpamiętywanie - mówi.
Dawid zadedykował premierowego gola swoim rodzicom: Jolancie i Karolowi, którzy zawsze mu powtarzają, by próbował i podejmował ryzyko.
Gracz Lewartu przeprowadził się do Lubartowa. - Zaczynam czwarty rok studiów. Czekam na plan zajęć w Białej Podlaskiej. Zapewne będę musiał jeździć dwa, może trzy dni w tygodniu na zajęcia. Teraz jest mi wygodniej. Wystarczy chwila i jestem na treningu - kończy.
fot. Piotr Wołowik
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.