Z pewnością będzie to ważny mecz dla Tomasza Bednaruka. Trener lubartowian urodził się w Świdniku i jest wychowankiem oraz wieloletnim graczem żółto-niebieskich. Przed podjęciem pracy w Lewarcie prowadził Avię. - Z pewnością będzie to dodatkowa motywacja. Trener tak jak my chcemy wygrywać w każdym meczu, a miejsce pochodzenia szkoleniowca będzie dodatkowym smaczkiem tego boju - mówi Krystian Żelisko.
20-latek przyznaje, że Avia to bardzo dobry zespół, który potwierdza to wynikami w tym sezonie. - Nie złożymy broni. Wyjdziemy pewni siebie i zagramy o jak najkorzystniejszy dla nas wynik. Łatwiej sie gra przeciwko faworytowi. Myślę, że jesteśmy w stanie sprawić niespodziankę. Nikt z nas nie wyjdzie na boisko z nastawieniem porażki. Jestem dobrej myśli. Gdyby było inaczej, nie byłoby sensu jechać do Świdnika - dodaje najskuteczniejszy napastnik biało-niebieskich, autor sześciu goli.