Siatkarze Bogdanki LUK mieli za sobą pewnie zwycięstwo z Tourcoing w CEV Challenge Cup, ale poprzednie starcie w PlusLidze zakończyło się dla nich porażką 2:3 z Aluronem CMC Zawiercie. Zawodnicy Massimo Bottiego chcieli więc poprawić sobie humory przed świętami triumfem w Gdańsku, gdzie pojechali jako zdecydowani faworyci.
CZYTAJ TAKŻE: Co z nowym stadionem żużlowym w Lublinie?
I temu statusowi zespół z Lublina sprostał perfekcyjnie. Gospodarze co prawda postawili się na samym początku pierwszego seta, ale od stanu 7:7 LUK objął prowadzenie i już go nie oddał. Co więcej, powiększył je do imponujących rozmiarów i pierwszą partię wygrał aż 25:10. W drugiej odsłonie było już inaczej, bo lublinianie prowadzili od pierwszej akcji i nawet nie dali rywalom złudzeń, że ci mogą im się jakkolwiek postawić. W efekcie tego kibice z Trójmiasta oglądali dominację przyjezdnych. którzy wygrali 25:16, a w meczu prowadzili 2:0.
CZYTAJ TAKŻE: Przerwana seria koszykarzy Startu
Trzecia odsłona miała być tylko formalnością, a było znacznie bardziej wyrównana od poprzednich. Co prawda przez większość czasu prowadzili zawodnicy trener Bottiego, ale nie potrafili odskoczyć rywalom na więcej niż cztery punkty. W końcówce oglądaliśmy nawet remisy 18:18, 19:19, 20:20 oraz 21:21. Na szczęście lublinianom udało się zdobyć trzy kolejne "oczka", a następnie zamknąć seta wynikiem 25:22, a mecz zwycięstwem 3:0.
Bogdanka LUK po zwycięstwie ma na koncie 35 punktów w ligowej tabeli i zajmuje w niej czwarte miejsce. Kolejny mecz siatkarze z Lublina zagrają tuż po przerwie świątecznej. 28 grudnia o 14:45 we własnej hali podejmą Barkom Lwów w ramach 18. kolejki PlusLigi.
Trefl Gdańsk - Bogdanka LUK Lublin 0:3 (15:25, 16:25)
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.