To było spore zaskoczenie dla radnych i sołtysów obecnych na wczorajszej sesji Rady Gminy Lubartów.
- Proponuję wprowadzenie do porządku obrad dwóch punktów, mianowicie: odwołanie skarbnika gminy Lubartów i powołanie skarbnika gminy Lubartów - wnioskował wójt gminy Lubartów Krzysztof Kopyść na początku obrad Rady Gminy.
Skarbnik gminy Marzena Zbiciak nie była obecna na sali. Wiceprzewodniczący Rady Gminy Lubartów Robert Piętka chciał uzasadnienia odwołania skarbnik, która stoi na straży gminnych finansów od trzynastu lat.
- Nie chcę mówić jak bardzo ważną rzeczą w gminie są finanse i współpraca tego, który zarządza finansami, a pracownikami, wójtem i Radą Gminy - odpowiadał wójt. - Przy utracie zaufania ciężka jest dalsza współpraca.
Najpierw radni przegłosowali wprowadzenie projektów uchwał wójta do programu obrad. Potem nad odwołaniem skarbnik radni debatowali w kuluarach, na specjalnie ogłoszonej w tym celu przerwie. Po prawie godzinie przewodniczący RG Lubartów, Stanisław Borzęcki zaproponował wycofanie obu punktów z wczorajszego porządku obrad.
- Pojawiły się pewne wątpliwości, trzeba czasu, żeby pewne rzeczy omówić, przyjrzeć się niektórym sprawom - mówił. - Podejdziemy do tego zagadnienia w najbliższym czasie.
14 radnych przychyliło się do wnioskowanego odroczenia podjęcia uchwały o odwołaniu skarbnik gminy.