Alpinista z Lubartowa tydzień wcześniej szkolił członków „Azymutu" teoretycznie. Tym razem uczniowie mieli szansę wypróbować swoją wiedzę w praktyce, a sprzęt górski w sprzyjających do tego warunkach. O godzinie 15:15 młodzież zebrała się pod Bazyliką św. Anny w Lubartowie, aby następnie wraz z Bartłomiejem Bednarczykiem udać się na dogodny, pagórkowaty teren, gdzie miała nastąpić część praktyczna zajęć.
Doświadczony alpinista przypomniał uczniom, w jaki sposób zakłada się raki, po czym każdy mógł przejść określony przez siebie dystans, aby oswoić się ze sprzętem. Podczas gdy jedni spacerowali w rakach, inni obserwowali, a następnie doskonalili technikę wiązania węzła podwójnej ósemki. Był to dla wszystkich prawdziwy sprawdzian zastosowania wiedzy zdobytej podczas wcześniejszego spotkania z alpinistą w szkole. Instruktor przybliżył również młodzieży sposoby wchodzenia oraz schodzenia w rakach w różnych warunkach pogodowych oraz przypomniał, jak należy używać czekana, niezbędnego w zimowych wyprawach górskich. Bartłomiej Bednarczyk nie poprzestał na teorii, dlatego każdy musiał przećwiczyć posługiwanie się czekanem na miejskiej górce. Członkowie „Azymutu", pomimo panującego od ponad tygodnia mrozu, nie poddawali się i z zaangażowaniem wykonywali polecenia alpinisty.
Zajęcia w terenie pozwoliły członkom szkolnego „Azymutu" zrobić pierwsze kroki w planowaniu własnych wypraw wysokogórskich, a także wypróbować swoje siły przed tego typu wspinaczkami. Licealiści podziękowali gorąco panu Bartłomiejowi za poświęcony im czas i cenne lekcje, a wspólne zdjęcie upamiętniło te niezapomniane chwile.
Spotkanie zostało zorganizowane z inicjatywy opiekunów SKKT „Azymut": Katarzyny Płaszczewskiej i Łukasza Wasyluka.