Zagadnienie ruchów kadrowych w Starostwie Powiatowym w Lubartowie było poruszane podczas ostatniej sesji Rady Powiatu.
Ludzie mnie pytają na mieście, i nie tylko, o to, co się dzieje w starostwie w kwestii ruchów kadrowych
- przytaczał z powiatowej mównicy podczas ostatniej sesji Rady Powiatu opozycyjny radny Andrzej Kardasz, po czym zawnioskował, by Zarząd Powiatu poinformował, jak się kształtuje aktualna struktura zatrudnienia w stosunku do tej z marca 2015 roku, kiedy to przyjmowano schemat organizacyjny starostwa.
Starostę zdziwiło takie pytanie. Jak zapewniał, żadnych znaczących zmian kadrowych w starostwie ostatnio nie przeprowadzano i takowe nie są też planowane.
Jeden z pracowników zrezygnował z pracy w wydziale kryzysowym, bo znalazł sobie inną pracę, a jest to związane z jego planami rodzinnymi. W związku z tym wkrótce przeprowadzimy nabór. Oprócz tego będzie zmiana w wydziale inwestycji i rozwoju, bo inny pracownik zmienił miejsce zamieszkania i znalazł nową pracę. Do tego jedna osoba poprosiła o przeniesienie do innego wydziału w ramach starostwa. I tyle
- odpowiadał od razu Fryderyk Puła, po czym dodał w kierunku przedmówcy:
Jeśli nie jest pan w stanie udzielić kompetentnej odpowiedzi na pytanie mieszkańca, to proszę przekazywać w takiej sytuacji moją wizytówkę
- wbijał szpilkę opozycjoniście starosta.