O wypadku poinformowała telefonicznie redakcję Czytelniczka z gminy Michów, bo z tej gminy pochodził zmarły.
- To był dobry kolega, znaliśmy się od dwudziestu lat. Nie mogę nic złego o nim powiedzieć, zawsze był uczynny, jak trzeba było sąsiadom pomóc, zawsze był chętny do pomocy. Wiem tylko, że w piątek rano zabrało go pogotowie - mówi znajomy zmarłego.
O zdarzenie zapytaliśmy policję.
- 43-letni mieszkaniec gminy Michów wyskoczył z okna korytarza oddziału wewnętrznego lubartowskiego szpitala 28 stycznia około 4 rano. Mimo podjętej reanimacji mężczyzna zmarł. Policja wykluczyła działanie osób trzecich. Na polecenie prokuratury zwłoki zabezpieczono w celu przeprowadzenia sekcji zwłok - poinformowała Wspólnotę w ub. tygodniu sierż. szt. Ewelina Skorupska z KPP Lubartów.
(…)
Więcej w elektronicznym (CZYTAJ TUTAJ) i papierowym wydaniu Wspólnoty (dostępnym w punktach sprzedaży).