Szop w schronisku

Opublikowano:
Autor:

Szop w schronisku - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura Oprócz 141 psów w schronisku dla bezdomnych zwierząt w Nowodworze pod Lubartowem, rezyduje również szop. - To jedno z najbardziej niebezpiecznych stworzeń, jakie sprowadzono do naszego kraju - mówi właściciel schroniska, Adam Szumiło. O nietypowym lokatorze schroniska pisała Wspólnota w numerze z 11 sierpnia.

- Otrzymaliśmy zgłoszenie, że szop chodzi po ulicy Hutniczej w Lubartowie. Odłowiliśmy go i trafił do nas - mówi Adam Szumiło.

- 3 sierpnia właściciel posesji nakrył go skrzynką, zawiadomił straż pożarną. Potem zawiadomiono schronisko - dodaje brygadier Krzysztof Romanek z KP PSP w Lubartowie.

Zwierzak przebywa w schronisku od kilku dni. Właściciel schroniska będzie próbował zainteresować nim jakiś ogród zoologiczny.

Adam Szumiło uważa, że szop to jeden z najbardziej szkodliwych gatunków sprowadzonych do Polski.

- Najpierw pojawiły się na zachodniej granicy. Teraz wędrują coraz bardziej na wschód. Są bardzo groźne dla naszych rodzimych zwierząt, bo przenoszą niebezpieczne pasożyty - mówi. Zagraża też ptakom, bo bardzo dobrze wspina się po drzewach i wyjada jaja z gniazd.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE