Strażacy podkreślają, że głównym motywem założenia munduru była chęć pomocy innym.
W OSP jestem już 25 lat, najpierw w Przypisówce, teraz w Niedźwiadzie. Będąc strażakiem mogę pomagać ludziom, każdy z nas może potrzebować pomocy od innych. To też spełnienie marzeń z dzieciństwa, każdy chciał być strażakiem - mówi Piotr Hauzer z OSP w Niedźwiadzie.
Podczas uroczystości wyróżniający się strażacy zostali odznaczeni.
Więcej w najnowszej Wspólnocie Lubartowskiej.