reklama

Spółdzielnia zamknie drogę do przedszkola

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Dariusz Jędryszka

Spółdzielnia zamknie drogę do przedszkola - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

KulturaDecyzja wejdzie w życie od 1 września, kiedy po wakacyjnej przerwie wznowi działalność Przedszkole nr 1. Rodzice nie podjadą pod budynek.

To właśnie głównie na uciążliwości związane z dowożeniem dzieci skarżyli się mieszkańcy bloku przy ul. 3 Maja 24. W połowie czerwca mieszkańcy bloku wyszli na ulicę i blokowali przejazd samochodów dowożących dzieci do miejskiego Przedszkola nr 1. Spółdzielcza droga zaczyna się 80 centymetrów od ściany bloku. Wysunięte balkony mają do jezdni jeszcze bliżej. Według dzisiejszego prawa, odległość od ściany budynku do drogi powinna wynosić nie mniej niż 5 metrów. Blok jednak budowano prawie 40 lat temu. Prawo było wówczas inne.

Blokada drogi do przedszkola

Tak bliska odległość drogi od bloku jest przyczyną wielu problemów.

Tu się nie da żyć. Pół biedy w zimie, ale w lecie od czwartej nad ranem jest hałas. Kurz jest taki, że wdziera się do mieszkań. Kierowcy trąbią na nas, chociaż my tu mieszkamy. Niektórzy na zwróconą uwagę reagują arogancko i agresywnie. Kiedyś kierowca zatrąbił na wnuczkę sąsiadki. Dziewczynka odskoczyła i uderzyła głową w wystający balkon. Czekamy tylko na nieszczęście. Praktycznie nie ma przy bloku chodnika, dzieci wybiegają na jezdnię

- mówili mieszkańcy bloku podczas blokady.

Mieszkańcy bloku chcieliby zamknięcia drogi dojazdowej do przedszkola. W czerwcu prezes SM Jacek Tomasiak powiedział Wspólnocie, ze jego zdaniem rozwiązaniem problemu byłoby odsunięcie drogi od bloku. Takie rozwiązanie zakładał wniosek do Budżetu Obywatelskiego złożony przez Renatę Mazur. Wniosek jednak nie został zaakceptowany ze względów formalnych.

SM nie może wykonać tego sama

- mówił prezes.

Spółdzielnia: to problem miasta

Sprawę bloku przy ul. 3 Maja poruszył burmistrz Janusz Bodziacki na sesji Rady Miasta 14 lipca. Burmistrz mówił, że większa część osiedla stanowi własność Spółdzielni Mieszkaniowej. Są też wspólnoty mieszkaniowe. Plan zagospodarowania przestrzennego nie przewiduje w tym miejscu drogi miejskiej.

Jest tam droga dojazdowa miejska do przedszkola. Na północy jest wspólnota mieszkaniowa. Problem dotyczy przejazdu tuż pod blokiem. Jest możliwość jego rozwiązania. Wiem z relacji prezesa wspólnoty mieszkaniowej, że wspólnota chce sprzedać część gruntu, żeby można było tę drogę przesunąć na północ

- mówił burmistrz.

Jest tam MOPS, filia biblioteki, dzienna świetlica środowiskowa, w samej centralnej części osiedla są działki miejskie. Droga nie jest potrzebna mieszkańcom, im najbardziej by zależało żeby tej drogi nie było. Droga jest potrzebna tym, którzy korzystają z ośrodków miejskich. Najbardziej sensownym rozwiązaniem byłoby przeprowadzenie 50-metrowego odcinka łączącego działki miejskie - mówił radny Grzegorz Jaworski.

- Żadna instytucja nie jest od tego, żeby rozwiązywać problemy miasta. Mieszkańcy bloku wystąpili o zamknięcie i SM ją zamknie od 1 września - mówił na sesji Jacek Tomasiak. Do tej daty drogą będzie jeszcze można jeździć.

Poczekamy, czy burmistrz rozwiąże ten problem. W działce, którą wspólnota mieszkaniowa chciałby nam sprzedać 40% należy do miasta. Droga prowadzi do przedszkola i instytucji miejskich, to jest problem miasta

- uważa Jacek Tomasiak.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE