Robota stoi, pieniądze w budżecie też
Bilans finansowy Starostwa Powiatowego w Lubartowie na koniec br. wygląda pozytywnie – wynik budżetu wynosi 2,246 mln zł "na plusie". Znaczący wpływ na taki rezultat ma jednak przedsięwzięcie przy ul. Słowackiego 7, gdzie w dawnych budynkach szpitala powstaje m.in. nowa siedziba Powiatowego Młodzieżowego Domu Kultury. Wykonanie zadania przeciąga się w czasie, dość powiedzieć, że według wstępnych planów miało się zakończyć we wrześniu 2015 roku. Po wycofaniu się z placu budowy głównego wykonawcy prace stanęły, więc pieniądze przeznaczone na ich sfinansowanie pozostały w budżecie.
Zadłużenie powiatu lubartowskiego na koniec 2016 roku wynosi 35 mln zł, czyli o 300 tys. zł mniej niż na koniec roku poprzedniego. Według teoretycznych założeń zobowiązania Starostwa Powiatowego zostaną spłacone całkowicie w 2031 roku – wtedy przypada spłata ostatniej raty kredytów do tej pory zaciągniętych. Teoretycznych, bo samorząd liczy w najbliższych latach na pozyskiwanie środków unijnych na inwestycje, co będzie pociągać za sobą konieczność zapewnienia wkładu własnego w przedsięwzięcia.
W przyszłym roku powiat zamierza spłacić 500 tys. zł kredytu do Banku PKO SA oraz 110 tys. zł kredytu do Banku Ochrony Środowiska.
11, 5 mln z podatku, 5,9 mln na pensje urzędników
W ciągu najbliższym dwunastu miesięcy dochody Starostwa Powiatowego wyniosą 76,1 mln zł, natomiast wydatki 81,9 mln zł, co oznacza, że rok 2017 zamknie się dla samorządu z deficytem rzędu niespełna 5,8 mln zł. By pokryć deficyt m.in. zostanie zaciągnięty kredyt w wysokości 2 mln zł.
Według zapisów uchwały budżetowej na rok 2017 w ciągu najbliższych dwunastu miesięcy powiat na podatku dochodowym od osób fizycznych zarobi prawie 11,5 mln zł, czyli o 950 tys. zł więcej w 2016 roku. Wpływy z podatku dochodowego od osób prawnych mają zamknąć się na poziomie 140 tys. zł. Na wydawaniu prawa jazdy samorząd zarobi 240 tys. zł.
Prawie 5,9 mln zł pochłoną wynagrodzenia pracowników Starostwa Powiatowego. Na pensje strażaków z Komend Powiatowych Państwowej Straży Pożarnej samorząd wyda niespełna 3,7 mln zł.
Aż 19,8 mln zł powiat łącznie wyda na oświatę, z czego większość – 11,4 mln zł – na szkoły zawodowe. W ramach działu "Edukacyjna opieka wychowawcza" na internaty i bursy szkolne ze strony powiatu zostanie przeznaczona kwota 2,4 mln zł. Na domy pomocy społecznej Starostwo Powiatowe w skali roku wyda 7,1 mln zł.
Mało nowych inwestycji
W przyszłym roku władze powiatu lubartowskiego planują realizację w sumie 28 inwestycji, które łącznie kosztować mają prawie 14 mln zł. Aż 12 mln zł to wartość inwestycji rozpoczętych przed 2017 rokiem, nowych zadań jest niewiele. Oprócz tego samorząd utworzy rezerwę na zadania inwestycyjne w wysokości 1,1 mln zł.
Plan inwestycji na najbliższy okres jest bardzo zachowawczy, lwią część zadań inwestycyjnych stanowi dokończenie "Teatru w budowie"
– wytyka Andrzej Kardasz (PiS), szef powiatowej opozycji, mając na myśli budowę przy ul. Słowackiego 7.
Są dwie metody opracowania załącznika inwestycyjnego: zakładająca maksymalnie dużo planów inwestycji, z których później część przedsięwzięć jest odrzucana lub zakładająca zestawienie przedsięwzięć, które zostaną zrealizowane na pewno, a następnie rozbudowywanie go o pojawiające się w ciągu roku możliwości. My skłaniamy się ku tej drugiej metodzie
– odpiera Kazimierz Sysiak, wicestarosta lubartowski.
Już na przykład pojawiają się propozycje od gmin do wspólnego finansowania inwestycji. Natomiast duże zadania wymagają tego, by rozkładać je w czasie nawet na kilka lat – dodaje członek Zarządu Powiatu.
9,1 mln zł to wkład własny Starostwa Powiatowego w inwestycje, 2 mln zł do powiatowych przedsięwzięć dołożą inne samorządy, 2,3 mln zł będzie pochodzić z budżetu państwa, a 445 tys. zł to środki unijne. 175 tys. zł (na remont elewacji DPS w Kocku) dołoży Wojewódzki Konserwator Zabytków.
Na wokandzie
Podczas głosowania nad uchwałą budżetową 19 grudnia, na 2017 rok powiatowa opozycja w liczbie siedmiu osób wstrzymała się od głosu.
Nie byliśmy przeciwko przyjęciu uchwały budżetowej, bo pod względem rachunkowym budżet skonstruowany jest dobrze. Wstrzymaliśmy się od głosu, bo niepokoją nas niektóre założenia planu finansowego powiatu
– przyznaje Andrzej Kardasz, radny PiS.
Oprócz zachowawczych inwestycji chodzi przede wszystkim o sprawy sądowe na łączną kwotę prawie 3 mln zł, w których starostwo jest stroną pozywaną przez wykonawców inwestycji. A jeśli przegramy te sprawy?
– pyta radny.
Trzy firmy pozwały Starostwo Powiatowe o wypłatę pieniędzy za wykonane prace na terenie budowy przy ul. Słowackiego 7. Krakowski Elektricon oczekuje 29,5 tys. zł za instalacje elektryczne, tarnowski MB Invest chce 715 tys. zł za roboty budowlane, a firma Quatro 152 tys. zł za pokrycie dachowe budynku. Do tego Przedsiębiorstwo Budowy Dróg i Mostów z Mińska Mazowieckiego, które wycofało się z zadania scaleń gruntowych w gminie Ostrówek w ramach pozwu wzajemnego chce, by powiat zapłacił mu 1,9 mln zł.
W przypadku inwestycji przy ul. Słowackiego 7 nie kwestionujemy tego, co zostało zrobione, chodzi o problem natury formalnej. Wykonawca generalny nie akceptuje prac wykonanych przez podwykonawców, nie wystawił na nie faktury. A bez tego nie można im przekazać pieniędzy. Te sprawy nie są dla nas zaskoczeniem, jesteśmy na nie przygotowani. Rozstrzygnie je sąd
– wyjaśnia Kazimierz Sysiak, członek zarządu powiatu i dodaje:
Z kolei w sprawie z PBDiM z Mińska Mazowieckiego przypominam, że to my wystąpiliśmy o wypłacenie przez firmę kar umownych.