Dzięki nagłośnieniu przez media tej historii oraz naszego apelu o pomoc w poszukiwaniu informacji na temat przedsiębiorstwa wykonującego ramy dla Konstantego Zamoyskiego, I ordynata kozłowieckiego, 8 listopada b.r., nasze Muzeum odwiedzili potomkowie właściciela fabryki, Państwo Małgorzata Jaroszewska i Janusz Łukaszewicz. Przywieźli fotografie i materiały archiwalne, dzięki którym wiemy więcej o Eliaszu Adamie Zaleskim i jego firmie.
Eliasz Adam Zaleski urodził się w 1855 lub 1854 roku. Jego rodzicami byli Franciszek i Marianna z Fijałkowskich. Rodzina była na tyle majętna, że przyszły fabrykant ram mógł studiować w Paryżu na Akademii Sztuk Pięknych, nie wiadomo jednakże w jakiej pracowni i u jakiego mistrza szkolił swój talent. Po powrocie pracował w Fabryce Ram Szczepana Jana Druchlińskiego, a po jego śmierci w 1883 roku przejął zakład, jako wieloletni współpracownik poprzedniego właściciela. W marcu (kwietniu) tego roku zamieścił w „Kurjerze Warszawskim” ogłoszenie o przejęciu firmy, zapewniając klientów: „Wszelkie roboty wykonywać będę z tą samą akuratnością artystyczną, sztuką i gustem (…). Mam nadzieję, że JWW. Państwo raczą zaszczycać mnie tem samem zaufaniem, co mego poprzednika i powierzać raczą roboty”. Fabryka, wykonująca ramy do obrazów, luster, miniatur, grafik, fotografii, meble rzeźbione i złocone oraz wszelkie prace pozłotnicze, „salonowe i kościelne”, mieściła się na ulicy Krakowskie Przedmieście nr 2, w tzw. pałacu Karasia. Być może mieścił się tam jedynie sklep, zaś sama produkcja odbywała się gdzie indziej. Później firma zmieniła adres na Nowy Świat 58 (nalepki firmowe z nowym adresem są ozdobione medalem z podobizną cara Mikołaja II, panującego od 1894 roku, na wcześniejszych widnieje car Aleksander III).
W 1886 roku Eliasz Adam Zaleski ożenił się z Julianną z Szewczykowskich, pochodzącą z rodziny o długich tradycjach rzemieślniczych. Jej brat, Roman, był starszym Zgromadzenia Ślusarzy, właścicielem warsztatu artystycznego kowalstwa i ślusarstwa, jednego z najlepszych w Warszawie. Szewczykowski wzniósł podupadłe rzemiosło do rangi sztuki, szkolił młode kadry, odbywał podróże artystyczne po całej Europie. Słynął zwłaszcza z niezwykłego kunsztu w odtwarzaniu motywów roślinnych, szczególnie róż, stąd zwany był „żelaznym kwiaciarzem”. Przypuszcza się, że jego autorstwa jest brama wiodąca na dziedziniec pałacu Konstantego Zamoyskiego na ulicy Foksal.
Konstanty Zamoyski z Kozłówki był jednym z najlepszych klientów Adama Zaleskiego, o czym świadczy ilość ram, karniszy i mebli z jego zakładu w pałacu kozłowieckim. Wśród archiwaliów przywiezionych przez potomków Zaleskiego znajduje się zamówienie ordynata na ramy do obrazów z 1897 roku, i tak się akurat złożyło, że znajdują się wśród nich te właśnie zakonserwowane. Można zatem porównać rysunek zamawiającego, opatrzony opisem i wymiarami, i gotowy wyrób.
Wiele jeszcze pozostało do odkrycia. Nie wiemy, jak długo działał zakład, ile osób zatrudniał, czy funkcjonował po śmierci właściciela. Ba, nie znamy nawet daty jego śmierci. Ostatnia znana nam data działalności fabryki to rok 1900, zapisany na kartce znalezionej wewnątrz jednej z konserwowanych ram. Późniejsze zamówienia Konstanty Zamoyski realizował już w firmie Szczerbińskiego. Być może zakład Zaleskiego już wtedy nie istniał, bo nic nie wskazuje na to, by hrabia z jego wyrobów był niezadowolony.
Mamy nadzieję , że informacji o Eliaszu Adamie Zaleskim będzie przybywać, gdyż jego postać odgrywa niebanalną rolę w historii warszawskiego rzemiosła, a wyroby charakteryzują się wielkimi walorami artystycznymi, o czym może się przekonać każdy odwiedzający Kozłówkę.