Rozbudowa Szkoły Podstawowej nr 4 okazała się bardziej kosztowna niż zakładano po ogłoszeniu przetargu. Zamawiający, czyli szkoła, przeznaczała na przebudowę ponad 1,5 mln złotych. Tyle poprzednio przyznali na ten cel radni. Najtańsza oferta opiewała na 2,6 mln zł. Pierwszy przetarg został więc w maju unieważniony. Do drugiego stanęło 9 firm. Z najtańszą ofertą wystąpiła firma "GELA" Usługi Budowlane Barbara Jabłońska, która chce rozbudować szkołę za 2,48 mln zł. Dyrektor szkoły, Krzysztof Świć, zwrócił się do burmistrza Janusza Bodziackiego o rozłożenie rozbudowy na dwa lata. Konieczne było też przyznanie dodatkowych pieniędzy na rozbudowę "czwórki".
- W bieżącym roku na rozbudowę szkoły rezerwowaliśmy 1,5 mln złotych. Zadanie zostało przekwalifikowane na wieloletnie. Oznacza to, że w budżecie na rok 2016 na rozbudowę szkoły będzie zarezerwowane 1,1 mln zł - mówi skarbnik Lucyna Biskup.
- Przybędzie 875 metrów kwadratowych - sześć nowych sal lekcyjnych, będą nowe pomieszczenia na rewalidację - mówił dyrektor Krzysztof Świć na sesji. Będą windy dla uczniów niepełnosprawnych.
Część radnych przyznawała się do wątpliwości w sprawie uchwały.
- Ta inwestycja jest potrzebna i powinna być zrealizowana, ale nie bezwarunkowo. Inwestycja powinna być prowadzona przez urząd, a nie przez dyrektora - uważa Andrzej Zieliński z klubu PO.
- Liczba dzieci się nie zwiększa. Po co zwiększać zasób oświatowy rozbudowując szkołę - pytał Jakub Wróblewski z tego samego klubu.
Wszyscy radni zagłosowali za zarezerwowaniem w przyszłorocznym budżecie na rozbudowę szkoły dodatkowych 1,1 mln zł. Burmistrz zapowiedział, że zwróci się do wójta gminy Lubartów z prośbą o udział w rozbudowie placówki, bo uczą się tam także dzieci z terenu gminy.