Kobieta wyszła z domu 22 października około godziny 12. Ponieważ jej nieobecność przedłużała się, rodzina zawiadomiła policję. Kontakt z nią jest utrudniony z uwagi na schorzenia. Kobieta nie miała przy sobie telefonu komórkowego.
- Do poszukiwań przystąpili policjanci strażacy oraz rodzina zaginionej tj. ok. 50 osób. Do akcji ściągnięto policyjnego przewodnika z psem tropiącym. Ok. g. 23:30 66 latka została odnaleziona w odległości ok. 7 km od miejsca zamieszkania jak maszerowała przez pola. Kobieta została przekazana służbom medycznym - relacjonuje podinspektor Artur Marczuk.