reklama

"Nawoływanie do wyjścia z ZKGZL to działanie destrukcyjne" - Radosław Szumiec odpowiada Krzysztofowi Paśnikowi

Opublikowano:
Autor:

"Nawoływanie do wyjścia z ZKGZL to działanie destrukcyjne" - Radosław Szumiec odpowiada Krzysztofowi Paśnikowi - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

KulturaBurmistrz Krzysztof Paśnik zapowiada, że złoży projekt uchwały dotyczącej wyjścia Lubartowa z ZKGZL. Były przewodniczący zarządu związku, Radosław Szumiec, odnosi się do twierdzeń burmistrza.

W kampanii wyborczej obecny Burmistrz Lubartowa pan Krzysztof Paśnik wraz z Klubem Wspólny Lubartów obiecywali "zmniejszenie opłat za śmieci: nie więcej niż po 6 zł od osoby" (program wyborczy KWW Wspólny Lubartów). Obietnice te w mojej ocenie były nierealne. Wysokość opłat ponoszonych obecnie przez mieszkańców Lubartowa jest stosunkowo niska, bo przykładowo w Świdniku opłaty wynosiły w ubiegłym roku 17 zł od osoby, a w Puławach 14 zł od osoby.

Warto podkreślić, że opłaty ponoszone przez mieszkańców budynków wielorodzinnych w Lubartowie są jednymi z najniższych w województwie (5-6 zł). Przypominam, że przed wprowadzeniem nowego systemu gospodarowania odpadami, kiedy to Spółdzielnia Mieszkaniowa wywoziła odpady, mieszkańcy płacili wyższą opłatę - 7,05 zł od osoby.

Obecnie w całym kraju koszty, które generuje system gospodarowania odpadami, rosną. Przyczyną tego stanu rzeczy jest m.in. wzrost kosztów zagospodarowania frakcji palnej, wzrost wynagrodzenia minimalnego pracowników, wzrost opłaty marszałkowskiej, wzrost ceny paliwa. Ponadto od 2018 r. obowiązują nowe zasady segregacji odpadów na frakcje: papier, plastik, szkło, odpady organiczne, co wpłynęło na wzrost kosztów gospodarki odpadowej. Wskazane przyczyny są niezależne od samorządów i w głównej mierze wynikają z ustalonych na szczeblu rządowym przepisów prawa.

W całym kraju, ze względu na przytoczone wyżej czynniki, zauważa się tendencję wzrostu opłat za gospodarowanie odpadami. W naszym regionie podniosły je przykładowo gminy: Lublin, Świdnik, Niemce, Firlej.

W takiej sytuacji apel burmistrza do mieszkańców o zablokowanie podwyżek poprzez czynny udział w Zgromadzeniu Związku uważam za czysty populizm i wywoływanie kolejnej społecznej awantury.

Decyzja w kwestii podwyżek należy do Zgromadzenia Związku, którego przewodniczącym jest przedstawiciel Miasta Lubartów pan radny Wojciech Osiecki, natomiast Przewodniczącym Zarządu Związku jest pan burmistrz Krzysztof Paśnik. Obaj panowie są przedstawicielami Klubu Wspólny Lubartów, który obecnie sprawuje władzę w naszym mieście. We wspomnianym apelu Burmistrz Krzysztof Paśnik nawołuje "wygrajmy razem ze Związkiem". Czyżby chciał ograć samego siebie? W obecnej sytuacji Burmistrz powinien podjąć stosowne decyzje, a nie nawoływać do protestów przeciwko Związkowi, na którego czele stoi.

Jednocześnie pragnę odnieść się do podniesionej przez Burmistrza kwestii "ukrytego manka". Żądanie Lublina o zwrot kwoty 1.800 tys. zł w mojej ocenie jest bezzasadne. W tej sprawie toczy się postępowanie sądowe, a więc na dziś trudno mówić o jakimkolwiek długu wobec Lublina. Sporna kwota nigdy nie miała wpływu na kalkulację opłaty wnoszonej przez mieszkańców.

Ponadto, co do wysokości opłaty pobieranej na bramie, pragnę zauważyć, że zgodnie z prawem, nie można było zastosować wyższej ceny dla Lublina i Świdnika, gdyż cena na bramie musi być jednakowa dla wszystkich podmiotów. Podwyższenie opłaty na bramie dla tych miast oznaczałoby podwyżkę tej opłaty dla Lubartowa i gmin członkowskich ZKGZL, co z kolei przełożyłoby się na wzrost opłaty za śmieci dla mieszkańców naszego miasta oraz mieszkańców gmin członkowskich ZKGZL.

Reasumując, wzrost opłaty na bramie dla Lublina oznaczałby jednocześnie wzrost opłaty za śmieci dla mieszkańców.

Chcę wyraźnie zaznaczyć, że sugestie, jakoby mieszkańcy Lubartowa płacili za odpady generowane przez Lublin i przez okoliczne gminy uważam za nieuprawnione. Opłaty dla poszczególnych gmin są ustalane w oparciu o rzeczywiste koszty odbioru i zagospodarowania odpadów w danej gminie. Dotyczy to również Lubartowa.

Temat gospodarki odpadami był przewodnim motywem kampanii wyborczej prowadzonej przed wyborami samorządowymi przez Komitet Wspólny Lubartów. Obecnie przyszedł czas weryfikacji składanych mieszkańcom obietnic.

Nawoływanie do wyjścia Lubartowa ze Związku Komunalnego, zajmującego się gospodarką odpadami, w mojej ocenie jest działaniem nieodpowiedzialnym i destrukcyjnym. Uważam, że może się to skończyć zaleganiem śmieci na ulicach.

Nadmieniam, że decyzję w sprawie przystąpienia Miasta Lubartów do Związku Komunalnego Gmin Ziemi Lubartowskiej podjęła Rada Miasta Lubartów na mocy uchwały. Tak więc o wystąpieniu ze Związku może zadecydować wyłącznie Rada Miasta.

Według mnie porównywanie sytuacji dotyczącej gospodarki odpadami do katastrofy Titanica jest wysoce niestosowne i demagogiczne, bo jak można porównywać śmierć ludzi do funkcjonowania Związku.

Radosław Szumiec

były zastępca burmistrza Lubartowa

były przewodniczący zarządu ZKGZL

 

W dzisiejszym papierowym wydaniu Wspólnoty Lubartowskiej także stanowiska wójta gminy Serniki Pawła Wożniaka i burmistrza Ostrowa Lubelskiego Józefa Gruszczyka

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE