Inicjatorem muzeum jest prezydent Andrzej Duda. Lubartów jest jednym z 56 miast, które muzeum odwiedza. W każdym przebywa przez dwa dni.
W środku można zobaczyć prezentacje multimedialne o wynalazkach, do których powstania przyczynili się Polacy (np. skrzydła typu "delta", które Kazimierz Siemienowicz, słynny teoretyk artylerii wymyślił już około 1650 r.). Są prezentacje dotyczące twórców kultury (uwzględniono tak zróżnicowane postacie jak min. reżyser Andrzej Wajda, sopranistka Teresa Żylis - Gara, pisarz fantasy Andrzej Sapkowski). Można oglądać trójwymiarowe hologramy - jedna prezentacja dotyczy przedmiotów związanych z historią Polski, takich jak korona Władysława Łokietka, pieczęć Kazimierza Wielkiego, chorągiew Tadeusza Kościuszki, buława marszałkowska Józefa Piłsudskiego. Drugi zestaw to przedmioty codziennego użytku z czasów II Rzeczypospolitej, niektóre zaskakują nowoczesnym wyglądem. To np. filiżanka "kula" z 1932 r., fotel z rur aluminiowych, ołówek "Polonia".
- Kto się spodziewał, że będziemy pokazywać historię wojen i bitew, mylił się. Pokazujemy czasy, kiedy w Polsce budowano i tworzono - mówił na otwarciu muzeum koordynator krajowy projektu Krzysztof Budziński. Dzisiaj można odwiedzać muzeum do godz. 18, jutro w godzinach 10 - 16.