reklama

Lekarze chcą podwyżek. Inaczej wypowiedzą klauzule

Opublikowano:
Autor:

Lekarze chcą podwyżek. Inaczej wypowiedzą klauzule - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

KulturaDo wypowiedzenia klauzul opt-out, czyli zgód medyków na pracę w ponadstandardowym wymiarze godzin, może dojść w lubartowskim szpitalu. Lekarze domagają się podwyżek. - My takimi pieniędzmi nie dysponujemy - przyznaje dyrektor placówki. Tymczasem szpital cierpi na brak specjalistów.

Sprawa wypłynęła ostatnio na forum Rady Powiatu Lubartowskiego. Starostwo Powiatowe jest bowiem organem tworzącym szpital i częściowo nadzorującym funkcjonowanie placówki.

Mieszkańcy mają zastrzeżenia, co do funkcjonowania izby przyjęć w lubartowskim szpitalu.

- Ludzie kierują pytania i pretensje w tej kwestii. Pielęgniarki często mają problem, by sprawnie sprowadzić lekarza na izbę, brakuje lekarza na stałe na izbie – alarmował podczas ostatniej sesji radny Lucjan Mileszczyk.

Na problem zwróciła uwagę także Teresa Zielińska.

- Wiele osób już mi sygnalizowało, że na lubartowskiej izbie przyjęć trzeba czekać bardzo długo na pojawianie się lekarza. Coś tutaj jest nie tak – podkreślała radna z gminy Abramów.

Po pierwsze: nie ma pieniędzy. Po drugie: nie ma lekarzy

Umowa zawarta przez szpital z Narodowym Funduszem Zdrowia nie przewiduje konieczności obecności lekarza w tym miejscu - nie jest to warunek bezwzględny, by w placówce działała izba przyjęć. Niemniej, lekarz na izbie jest bardzo potrzebny, o czym dobrze wie Łukasz Semeniuk, dyrektor SP ZOZ w Lubartowie, który przyznał, że poruszony problem rzeczywiście istnieje.

(...)

Więcej w elektronicznym (CZYTAJ TUTAJ) i papierowym wydaniu Wspólnoty (dostępnym w punktach sprzedaży).

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE